Imię: Jan Nazwisko: Kubicki

  • TAK
  • Mężczyzna
  • Jan
  • Kubicki
  • Niewiele wiadomo o życiu Jana Kubickiego poza tym, że przed wojną pracował w policji, a w czasie okupacji w policji granatowej. Miał żonę Zofię i czteroletnią córkę. Według relacji p. Heinsdorttowej (lub Heinsdorffowej) z 20 października 1947 roku po wojnie mieszkał w Lublinie przy ulicy Szopena 24 m. 7 i był magazynierem w firmie garbarskiej Silbersztejn. W czasie okupacji źył w biedzie, utrzymywał się wyłącznie z pensji i przydziałów; mieszkał wtedy m.in. w małym pokoju z kuchenką na przedmieściach Warszawy, blisko Ukraińca, który współpracował z Niemcami.

  • Polacy, policja polska, kryjówka
  • Według relacji p. Heinsdorttowej (lub Heinsdorffowej) Jan Kubicki pomógł m.in. następującym Żydom: Aronowi Langfusowi z Lublina, Halinie Sawickiej rel Ewie Putterman także z Lublina (w październiku 1947 roku mieszkającej we Wrocławiu), Cetnii Mareckiej z Wałbrzycha, Justynie Gerter.

    Jan Kubicki często udzielał schronienia Żydom - wtedy wysyłał swoją córkę do krewnych pod Warszawę. Dziecko było uznawane za najniebezpieczniejszego świadka.

    Jan Kubicki podczas dyżurów przy więzieniach tymczasowych w różnych dzielnicach "wchodził w kontakt z Żydami i ułatwiał im ucieczkę".

  • Relacja nie sprawia wrażenia obiektywnej. Postać Kubickiego jest przedstawiona wyłącznie w jasnych barwach. A trudno uwierzyć, by policjant pracujący w Warszawie podczas niemieckiej okupacji znajdywał się wyłącznie w sytuacjach moralnie jednoznacznych. W pewnym miejscu sama autorka zdaje się poddawać w wątpliwość przedstawiony opis. Pisze: "Nie wierzyłam w dobre intencje p. Kubickiego, ale nigdy nie miały się gdzie schować i dokąd uciec zabrał je do nieba".

  • 1-2 odpisu