Imię: Tadeusz Nazwisko: Kalski

  • TAK
  • Mężczyzna
  • Tadeusz
  • Kalski
  • 1931-00-00
  • Sobota k/Łowicza
  • Tak
  • Spoza Warszawy
  • Sobota k/Łowicza
  • getto w Głownie; getto Odrzywół k/ Nowego Miasta; wieś Chruślin; getto warszawskie; wieś Łuby; Odrzywół; Lubiec (woj. łódzkie); Gortowice; Czerniewice
  • Żyd
  • dobry
  • inna, w mieszkaniu
  • Analfabeta, nie chodził do szkoły. Mieszkał z rodzicami w Sobocie koło Łowicza. Ojciec przed wojną handlował sadami (?). Po wybuchu wojny jeszcze dwa lata mieszkali w miasteczku, w którym większość ludności stanowili Żydzi. Żydowscy mieszkańcy zostali później wywiezieni do getta pod Głownem. Ojciec miał przepustkę, wychodził z getta i handlował z okolicznymi chłopami. Kiedy zaczęto wywozić Żydów z getta, ojciec, razem z kilkoma innymi, wynajął samochód i jechali w kierunku Sandomierza. Samochód popsuł się w Odrzywole i tam zostali. Tam getto było nieogrodzone, ojciec handlował. Po pewnym czasie kazał Tadeuszowi wyjść z getta i zacząć się ukrywać. Chłopiec dotarł do wsi Chruślin. Zatrzymał się u gospodarza Wacława Wolskiego, nie ukrywał, że jest Żydem. U Wolskiego był przez całe lato, pasał krowy. Pod koniec lata Niemcy zaczęli szukać Żydów we wsi. Gospodarz dał Tadeuszowi trochę pieniędzy i jedzenia i kazał odejść. Po drodze zatrzymali chłopca żandarmi i odstawili do Warszawy, do getta. Nikogo tam nie znał. Po tygodniu uciekł z getta przez ogrodzenie, złapał go polski policjant i cofnął do getta. Następnego dnia Tadeusz uciekł na wozie z nieczystościami. Dotarł do wsi Łuby, tam służył 3 miesiące u gospodarza. Potem poszedł odwiedzić rodziców, którzy zostali w Odrzywole. Był z nimi w getcie przez tydzień, rodzice znów kazali mu odejść. Potem zatrzymywał się w różnych wsiach, gdzie pracował dotąd, dopóki się nie wydało, że jest Żydem. W końcu trafił do gospodarza Stanisława Gromka we wsi Czerniewice (k. Tomaszowa Maz.). Powiedział, że jest synem Wacława Wolskiego. Gospodarz napisał do Wolskiego, a ten przysłał metrykę swojego syna, który był w tym samym wieku i też miał na imię Tadeusz. U Gromka Tadeusz pracował przy koniach i bydle przez półtora roku, do wyzwolenia. Uciekł, bo gospodarz chciał go odwieść do "ojca". Poszedł do Gortowic. Przez ponad rok służył jeszcze w gospodarstwie, już przyznawał się, że jest Żydem. Do wsi przyjechali ludzie z Komitetu Żydowskiego w Łodzi i zabrali go do domu dziecka. Trafił tam 30.10.1947 r.

  • po powstaniu warszawskim, powstanie w getcie, powstanie warszawskie, przed gettem, w getcie, wysiedlenie
  • atmosfera, dzieci, ocaleni, opieka, pomoc, strona aryjska, wyjście z getta