Imię: Awigdor Nazwisko: Jakubowicz

Żonaty z Anną, mieli jednego syna Rafała. Mieszkali w Kaliszu, Awigdor był zegarmistrzem i jubilerem. Awigdor, który dobrze znał Niemców i j. niemiecki, jeszcze przed wojną zaczął przygotowywać rodzinę na ciężkie czasy. Mieli walizki spakowane, złote monety w podeszwach butów, biżuterię ukrytą w podwójnym dnie naczyń, złoto i srebro pociemnione, żeby wyglądało jak metal. Część rzeczy stracili, gdy Niemcy zabrali im walizy. Na początku wojny rodzina znalazła się w Mińsku Mazowieckim. Awigdor pracował tam dla polskiego zegarmistrza, pana Dąbrowskiego. Mieszkali w osiem osób w jednym pokoju w getcie. Wyrobili aryjskie papiery. Uciekli w czasie likwidacji getta, pojechali do Warszawy pod adres podany przez pana Dąbrowskiego - Chłodna 44. Następnie przenieśli się do Węgrowa, gdzie Awigdor w ukryciu reperował zegarki dla wędrownego zegarmistrza Brzezińskiego. W 1943 r. Awigdor i Anna musieli się wyprowadzić. Awigdor dostał pracę jako nocny dozorca w Błoniu, żona była w Warszawie. W Błoniu Awigdor został rozpoznany i zabity.