Imię: Róża Nazwisko: Feldman

  • NIE
  • Róża
  • Feldman
  • Zwanzinger
  • Kwiatkowska
  • lipiec 1943 r.
  • Przemyśl
  • szpital im. Dzieciątka Jezus na Nowogrodzkiej
  • Nie
  • Spoza Warszawy
  • Grodziec
  • Kraków ul. Sebastiana 11; getto; Warszawa ul. Twarda 11
  • Żyd
  • dobry
  • wyższe
  • inna, w mieszkaniu
  • kosztowności
  • Córka Ruth i Leona Zwanzigerów, była farmaceutką, jej mąż Józef Feldman również. W Grodźcu wynajmowali piętrowy dom, na dole mieściła się apteka, w której oboje pracowali. Miała dwie córki, starszą Ewę i o dwa lata młodszą Jankę. Dziećmi zajmowały się opiekunki. Po wejściu Niemców, rodzina została wysiedlona do Krakowa. zamieszkali u rodziców męża, Feldmanów na ul. Sebastiana 11. Stamtąd poszli do getta. Mąż pracował w getcie jako sanitariusz, a ona była dowożona do Dębicy, gdzie pracowała przy wyrobie szczotek. Kiedy zaczęła się likwidacja getta, mąż zamurował ją z córkami i innymi matkami z dziećmi, w pomieszczeniu na strychu. Było tam głodno i bardzo zimno. Obie córki odmroziły sobie palce u nóg. W międzyczasie mężczyźni zostali wywiezieni z getta do Oświęcimia, gdzie Józef zginął. Po dłuższym czasie przebywania w zamurowanej kryjówce, ktoś wypuścił kobiety z dziećmi w marcu 1943 r. Postanowiła ratować siebie i córki. Garścią biżuterii przekupiła żandarma i udało im się uciec z getta. Poszły do dawnego mieszkania teściów na Sebastiana 11. Pomógł im dozorca kamienicy, który miał kontakty z Żegotą. Dzięki Żegocie dostały dokumenty na nazwisko rodziny Kwiatkowskich. Ewa, ze względu na groźne odmrożenie trafiła do szpitala, gdzie amputowano jej trzy palce u nogi. Róża z Janką zostały zawiezione, przez łączniczkę Żegoty, do Warszawy. Tam przejęła je Zofia Kossak-Szczucka i znalazła im mieszkanie na Twardej u państwa Jętkiewiczów. Róża źle się czuła. Po badaniach, załatwionych przez Żegotę, okazało się, że ma ostrą fazę gruźlicy. Musiała zostać odseparowana od córki i trafiła do Milanówka, do domu na ul. Podleśną. Pani Jętkiewicz jeździła z Janką w odwiedziny do matki, ale Róża chciała, żeby opiekowała się nią córka, więc Janka została w Milanówku. Po pewnym czasie okazało się, że Janka zaraziła się od niej gruźlicą i została wysłana do sanatorium. Róża trafiła do szpitala Dzieciątka Jezus, gdzie zmarła w lipcu 1943 r.

  • powstanie w getcie, powstanie warszawskie, w getcie