Długa Z Warszawy

  • NIE
  • Z Warszawy
  • Stare Miasto
  • Długa
  • inna
  • w getcie
  • działania Polaków, mieszkaniowe
  • antysemityzm, atmosfera, koszty, obcy człowiek, szantażysta/szmalcownik, z papierami aryjskimi
  • Na ul. Długiej w "melinie pijaków" nocował Henryk Grochowski-Selinger, po konieczności ucieczki z mieszkania w Alejach Jerozolimskich, za opłatą 50 zł. Tam poznał Polaka, któremu powiedział, że w getcie kupił futra i garderobę, ale sam nie może tego wydostać, ponieważ jest inwalidą wojennym i właśnie wybiera się do szpitala. Polak zgodził się, za wynagrodzenie, pójść po to do getta. Niestety oddał Henrykowi tylko jedna koszulę i parę pończoch, mówiąc, że resztę zabrano mu na wasze w getcie. Kiedy Henryk, nie dając wiary, zaczął się upominać swoje rzeczy, powiedziano mu, że przyszła na Żydów wreszcie sprawiedliwość. Znów musiał uciekać, w dodatku bez ciepłego ubrania.