Rozenkrancowa stara się przenieść Rothnera do...

Rozenkrancowa stara się przenieść Rothnera do innego szpitala. 30.09.1943 przewozi Rothnera do szpitala św. Rocha karetką pogotowia; dowiaduje się wcześniej, że tamtejszy ordynator oddziału chirurgii, dr Starzewski „robi interesy z Żydami”. Wręcza mu 500 złotych za kartę przyjęcia do szpitala.

Bezpośrednią władzę nad pacjentami sprawuje siostra Katarzyna, pobożna hipokrytka i antysemitka. Jest miła dla lekarzy i dla pacjentów, którzy jej płacą lub są z lepszych sfer. „Po wielu męczeńskich dla mnie miesiącach dała mi przeczytać rozprawę o cudownym leczniczym działaniu sakramentu ostatniego namaszczenia, śród kartek tej nabożnej rozprawy, jak relikwia przechowywana była ulotka przepojona nienawiścią do Żydów”. Traktuje Rothnera z rosnącym okrucieństwem: budzi go głośnym krzykiem, nie zmienia mu opatrunków, zabiera mu poduszki. Jej nastawienie nieco się poprawia, odkąd zaczyna dostawać pieniądze.