Zimą 1943 r., pracujący w placówce poza gettem...

  • YES
  • Zimą 1943 r., pracujący w placówce poza gettem na Twardej, Mietek Pachter nawiązał kontakt z Polakiem pracującym w tej samej placówce. Prosił go o pomoc w zdobyciu broni. Polak się zgodził. Po kilku dniach nieobecności sprzedał Pachterowi Belgijkę kaliber 8, za 5 tys. zł. Pachterowi udało się przenieść broń przez wachę. Zachęcony tym, i aprobatą Szymona, członka konspiracji w getcie, poprosił Polaka o dalszą współpracę. Wpadł na pomysł, że broń będzie przenosił SSman eskortujący placówkę, Gluck, którego znał z pracy w palcówce budowlanej, jeszcze przed akcjami wysiedleńczymi. Broń była zatapiana w blokach masła, które szmuglował Mietek. Gluck zgodził się przenosić masło przez wachę, nie wiedział co jest w środku. W ten sposób Mietek Pachter przemycał do getta co tydzień jedną lub dwie sztuki. Transakcje finansował Szymon (nazwisko nieznane), on też odbierał broń. Jeden pistolet, Parabellę kaliber 9, zostawił Mietkowi.

  • 1943-00-00
  • zima
  • deportation
  • underground movement, Germans, smuggling, Jews