Kiedy rodzinie Pachterów zaczęły kończyć się p...

  • YES
  • Kiedy rodzinie Pachterów zaczęły kończyć się pieniądze sprzed wojny, za które żyli przez pierwszy rok getta, postanowili zając się szmuglem. Mietek Pachter założył razem z bratem Wilkiem, ojcem Pinchasem i trzema przedstawicielami komitetu domowego spółkę szmuglerską. Dom, w którym mieszkali stał przy murze getta. Z muru do mieszkania przełożona była deska z bocznymi ogranicznikami. Wszystko odbywało się przy pomocy dozorcy ze strony aryjskiej, u którego w mieszkaniu towar czekał na transport przez mur. W nocy, Mietek i Wilek Pachterowie przekradali sie przez mur, ubrani na czarno i w samych skarpetkach. Odbierali towar odo dozorcy, przynosili pod i podawali osobie siedzącej na murze, a ta kładła go na desce i towar zjeżdżał prosto do mieszkania. Szmugiel szedł nocą, na wielką skalę, setki kilogramów masła przesyłano jednej nocy. Zysk był duży. Do czasu, kiedy dozorca oznajmił, że cały towar został mu zabrany przez Niemców lub szmalcowników. Było to w grudniu 1941 r., przed świętami, dostawa była zwiększona, strata ogromna. Po dwóch dniach w mieszkaniu zjawili się tajniacy i chcieli aresztować rodziców. Pośrednicy załatwili im bezpieczeństwo za bajeczną sumę. Spółka zbankrutowała. Rodzice sprzedali biżuterię, żeby był kapitał na dalszą działalność.

  • 1941-00-00
  • 1941-12-00
  • in the ghetto
  • business
  • trade, hideout, aid, smuggling, Jews