Helena szukała pomocy u sióstr męża, które wpr...

  • NO
  • Helena szukała pomocy u sióstr męża, które wprawdzie jeszcze były w getcie ale pracowały u Schultza na Ogrodowej. Kiedy wraca stamtąd i szła do tramwaju, na Chłodnej podeszła do niej młoda dziewczyna z pytaniem o godzinę. Nagle otoczyli Helenę potężni mężczyźni. Zaciągnęli ją do bramy, zażądali pieniędzy. Helena pieniędzy nie miała, zabrali jej obrączkę, pierścionek i złoty zegarek. Nagle zjawił się policjant polski. Zabrał wszystkich do komisariatu. Po drodze szmalcownicy oddali mu wszystkie zrabowane przedmioty. Na komisariacie, policjant wprowadził Helenę do pokoju komisarza, który zapytał ją dokąd chce pójść i kazał policjantowi odprowadzić ją do, wymienionej przez nią, fabryki Schultza. Po drodze policjant oddał jej zrabowane przez szmalcowników rzeczy.

  • lato 1942 r.
  • Poles operations, "szmalcownictwo"