Wilhelm Bachner razem z Julianem Strojnowskim...

  • TAK
  • Wilhelm Bachner razem z Julianem Strojnowskim i Tadeuszem Kazanieckim przygotowali wyjście z getta dla swoich rodzin i znajomych, i w kilku grupach większość z nich wyjechała do Kijowa do pracy w filii firmy Johannesa Kellnera. 11 sierpnia wyszły z getta żona Willhelma, Cesia Bachner i narzeczona Tadeusza, Hania Teigfeld. Wyszły z grupą wychodzącą z getta do pracy, schowały się i poczekały na przyjście Tadeusza. Cesię odprowadził do biura firmy Kellnera. Tam Gerda Reichenbaum pomogła jej ufarbować włosy na blond, i Cesia nazywała się od teraz Czesława Dąbrowska. Do biura dotarł też ojciec Wilhelma, Heinrich, który wyszedł z getta tego samego dnia. Następnego dnia Cesia, Gerda i Heinrich Bachner wyjechali do Kijowa.

  • 1942-08-11
  • 1942-08-12
  • wyjście z getta
  • s. 56
  • Powiązani ludzie:

    • Teifeld Hania

      Ukochana Tadeusza Kazanieckiego, który opiekował się ją i jej rodziną w getcie. Dzięki pomocy Tadeusza i Wilhelma Ba...

    • Bachner Wilhelm

      Syn Heinricha i Heleny Bachner, miał dwie siostry - Annę i Hildę, i młodszego brata Bruno. Rodzina mieszkała w Biels...

    • Bachner Heinrich

      Przedsiębiorca z Bielska, żonaty z Heleną Buchführer. Mieli 4 dzieci: Annę, Hildę, Wilhelma i Bruno. Mieszkali w Bie...

    • Bachner Cesia

      Jej ojciec był kupcem tekstylnym. Cesia miała dwóch braci - Abrahama i Dawida, i małą siostrzyczkę. Na początku wojn...

    • Kazaniecki Tadeusz

      Znajomy Loni Ostrowskiego i Wilhelma Bachnera. Miał dziewczynę Żydówkę, Hanię Teifeld, chciał pomagać Żydom, można b...

    • Strojnowski Juliusz

      Syn lekarza i Róży z domu Goldblum. Historyk, dziennikarz, pisarz. Przed wojną ożenił się z Ruth Stamberger, wziął ś...

    • Buchen Gerda

      Gerda Buchen, z domu Reichenbaum, ur. 21.03.1920 r. w Bielsku, córka Caroline Friedman i Leopodla Reichenbauma. Miał...

    Powiązane miejsca:

    • Flory 5

      Siedziba firmy "Reichsdeutsches Bauunternehmen, Architekt Johannes Kellner" - przynajmniej na początku. Ni...