W czasie powstania w getcie u dozorcy kamienic...

  • NIE
  • W czasie powstania w getcie u dozorcy kamienicy, w której mieszkała pani H.D, zjawiła się młoda Żydówka z niemowlęciem, prosząc o ratunek. Ustalono, że matka porzuci dziecko, wyjedzie na roboty, a dziecko zostanie podrzucone do Zakładu Boduena na Nowogrodzką, gdzie pani H.D. miała kontakty. Dziecko zostało zgłoszone na policji jako podrzutek i umieszczone 18.05.1943 r. w Zakładzie Boduena, pod imieniem Feliks.
    Pani H.[Helena] D. została zgłoszona jako jego chrzestna matka, a dozorca - jako chrzestny ojciec. Pani H. D. organizowała tajne kursy nauki rzemiosła dla matek przebywających w Zakładzie, i dzięki temu miała kontakt z dzieckiem.
    Po wojnie matka odnalazła synka i go zabrała, wyjechali z Polski.

  • 1943-05-00
  • 1945-00-00
  • powstanie w getcie
  • działania Polaków, pomoc
  • dzieci, obcy człowiek, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa
  • Relacja Ireny Sendlerowej w książce "Ten jest z ojczyzny mojej".
    Relacja H.D. w „Ten jest z ojczyzny mojej”, s. 583-585

  • s. 102-103