W Milanówku Józef Weksztein niepokoi się o Hoz...

  • NIE
  • W Milanówku Józef Weksztein niepokoi się o Hozerównę, która miała wrócić z Warszawy na obiad i nie wróciła do wieczora. Łukaszewska telefonowała do mieszkania Pawłowskiej, gdzie miała zjawić się Hozerówna, i zaniepokoiły ją męskie głosy.

  • 1941-00-00
  • 1942-00-00
  • zima
  • w getcie
  • życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera
  • 302/204

    Anatol Weksztejn
    ur. 24 I 1874 Łowicz
    s. Michała i Marii z Wodzisławskich

    bez tytułu

    Dzieje rodziny autora (pionierów asymilacji). Młodość autora, lata szkolne w Charkowie, praca w przemyśle ceramicznym. Pierwsza wojna światowa w Łowiczu i Warszawie, autor pracował w Towarzystwie Pomocy Żydom Ofiarom Wojny. Internowanie w Niemczech. Okres międzywojenny - ogólne rozważania o syjonizmie, o chrztach Żydów. Sytuacja gospodarcza Polski międzywojennej, rola Żydów w gospodarce polskiej. Ucieczka autora do Łucka podczas kampanii wrześniowej i powrót do Warszawy. Sytuacja w getcie warszawskim, krytyka Żydowskiej Służby Porządkowej. Pobyt po tzw. aryjskiej stronie, pomoc życzliwych Polaków, szantaże, częste zmiany schronienia. Wyzwolenie, powrót do Łowicza.

    Autor był przemysłowcem, właścicielem fabryk ceramicznych w Łowiczu i Boryszewie oraz współwłaścicielem fabryki sztucznego jedwabiu w Sochaczewie.

    Maszynopis, s. 1-204, format: 290 x 210 mm, jęz. polski

    <b>Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego</b>
    ul. Tłomackie 3/5
    00-090 Warszawa
    tel. (48) (22) 827 92 21, fax: (48)(22) 827 83 72
    <a href="mailto:secretary@jewishinstitute.org.pl">secretary@jewishinstitute.org.pl</a>
    <a href="http://www.jewishinstitute.org.pl">www.jewishinstitute.org.pl</a>

  • 177
  • Hozerówna miała w tym czasie doręczyć do Pawłowskiej list od Józefa Wekszteina. Kobieta zamiast adresatki zastała w mieszkaniu gestapo które aresztowało ją na dwa miesiące.

  • Powiązani ludzie:

    Powiązane miejsca:

    • Nieznana

      Mieszkanie doktorowej Marczewskiej, które zamieszkiwała tylko latem. Oddała je zimą do dyspozycji Anatola, gdy opuśc...