Po ordynarnym moim liście do dygnitarza otrzym...

  • TAK
  • Po ordynarnym moim liście do dygnitarza otrzymaliśmy niezły zastrzyk kiełbasy, nawet szynki, nawet stu ciastek. Niby dobrze, choć niewiele to wypada na twarz, ale efekt był. Potem nawet niespodzianka w postaci dwustu kilo kartofli

  • druga połowa maja 42
  • druga połowa maja 42
  • w getcie
  • gospodarcze, społeczne
  • dzieci, opieka, sierocińce, urzędnicy
  • 349