Po kilku tygodniach wszystkich młodocianych je...

  • NIE
  • Po kilku tygodniach wszystkich młodocianych jeńców odesłano z Muhlberg do obozu w Brockwitz, gdzie za dnia pracowali w fabrykach. Wieczorem wracali do baraków i zaczynało się obozowe życie, gra w karty, przy czym dochodziło do kłótni. Żydowscy chłopcy nie brali udziału w bójkach i być może właśnie to wzbudziło podejrzenie kilku polskich chłopców. Rozpoczęli nagonkę na papierosiarzy, dokuczali im, zabierali paczki żywnościowe. Pod groźbą wydania Niemcom Zenek i Paweł musieli czyścić buty awanturnikom. Wieści o szykanach dotarły do pobliskiego obozu jeńców oficerów polskich z 39 roku. Pewnego dnia w obozie młodzieżowym zjawił się polski oficer i ostro wystąpił przeciw awanturnikom. Nie poskutkowało. O sprawie dowiedział się niemiecki naczelnik obozu. Wezwani do niego żydowscy chłopcy, przygotowani na najgorsze, przyznali się do swego pochodzenia. Niemiec zganił polskich prześladowców i zagroził ukaraniem. Od tego czasu skończyły się szykany. Nadal jednak żydowscy chłopcy sypiali osobno.

  • listopad 44
  • działania Niemców, działania Polaków, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
  • antysemityzm, dzieci, inna pomoc, poza Warszawą, wyjazd na roboty
  • 97,98
  • Powiązani ludzie:

    • Chochman Zenek "Miki"

      Papierosiarz z Pl.Trzech Krzyży. Brat Pawła "Cwaniaka". Po akcji 42 bracia zostali sami, przeszli na aryjs...

    • Chochman Paweł "Cwaniak"

      Papierosiarz z Pl. Trzech Krzyży, brat Zenka "Miki" [Zalmana Chochmana]. Po akcji 42 bracia zostali sami,...

    Powiązane miejsca: