Pewnego zimowego ranka, o 7.00, autorkę obudzi...

  • NIE
  • Pewnego zimowego ranka, o 7.00, autorkę obudziło walenie do drzwi. Wszyscy spali poza Zośką, która już wyszła do pracy. Pytano o Władkę Kowalską. Kolejna zdrada. Gospodyni zaprzeczyła, jakoby mieszkał u niej ktoś o tym nazwisku. Wyrwana z łóżka, Władka stara się wyglądać na zaskoczoną, choć wyglansowane buty i pistolety w rękach zdradzają, z kim ma do czynienia. Spytana o nazwisko Władka przedstawia się jako Michalina Wojaczek. Władka Kowalska wyszła półtorej godziny temu do pracy. Ma nadzieję, że gospodyni jej nie zdradzi - wie, że mówiono do niej "Władka", ale nigdy nie słyszała nazwiska Kowalska. Jeden z mężczyzn każe się wszystkim natychmiast ubierać, oskarża, że są Żydami.

  • 1943
  • w getcie
  • donos, działania Niemców
  • gospodarze, konspiracja żydowska
  • 162-163
  • Powiązane miejsca:

    • Przemysłowa 5

      Nowy adres z kenkarty Michaliny Wojaczek - czyli Władki Meed. Wprowadza się Zośka Kersh, a po niej Krysia Złotowska...