Maria Helena Warman (wtedy Apte) wyszła z plac...

  • NIE
  • Maria Helena Warman (wtedy Apte) wyszła z placówką z getta 17.04.1943 r. Miała już załatwioną w getcie, przez brata Benedykta, metrykę i dokumenty meldunkowe na nazwisko Helena Sikorska. Poszła na Waszyngtona, gdzie mieszkał jej kuzyn, Stanisław Apte, żonaty z Polką. Mieli czteroletniego synka Wojtka, mieszkali w jednopokojowym mieszkaniu. Byli przestraszeni kiedy przyszła Maria, Stanisław sam był zagrożony, wieczorem przychodzili sąsiedzi na pogaduchy. Maria u nich przenocowała, a rano postanowiła, że nie będzie ich narażać i wróci do getta. Ale getto było już otoczone, nikogo nie wpuszczali. Wróciła do Stanisława. Jak ktoś przychodził chowali ją w szafie. Synkowi powiedzieli, że to Jadzia, była służąca. Mały Wojtek na podwórku wykrzykiwał, że u nich w szafie siedzi Jadzia. Postanowiła się wyprowadzić.

  • 1943-04-17
  • maj/czerwiec 1943 r.
  • powstanie w getcie
  • mieszkaniowe, pomoc
  • dzieci, kontakty z innymi Żydami, pomoc lokalowa, pomoc od Żydów, z papierami aryjskimi