Któregoś razu w 1942 r. dwóch kolegów z placów...

  • TAK
  • Któregoś razu w 1942 r. dwóch kolegów z placówki na Dworcu Zachodnim zostało w getcie, i tego dnia zostali zabrani do Treblinki. Następnego dnia pojawili się na dworcu, i powiedzieli, że uciekli z piekła. Widzieli tam komendanta w białym mundurze, masowe groby, płonące ciała. Ukryli się w wagonie z ubraniami, wyskoczyli z pociągu na stacji Warszawa Zachodnia, i dołączyli do pracujących kolegów. Wtedy już Marian uwierzył, że Niemcy planują zabicie wszystkich Żydów.

  • 1942-00-00
  • 1942-00-00
  • wysiedlenie
  • społeczne
  • placówki, świadomość Zagłady, wokół autora
  • Wspomnienia z okresu okupacji spisane nie w porządku chronologicznym. Powrót autora z niewoli niemieckiej do Warszawy w Styczniu 1940 roku. Budowa murów getta warszawskiego, warunki życia w getcie. Pobyt po tzw. aryjskiej stronie od 1942 r. (m. in. w Wołominie). Powstanie w getcie,
    obserwowane z zewnątrz. Wielka akcja w getcie warszawskim w 1942 r., przeczekana przez autora i jego żonę w kryjówce.
    Wspomnienia przekazane przez autora do ŻIH w 1963 roku.

  • 63
  • Powiązani ludzie:

    Powiązane miejsca:

    • Dworzec Zachodni

      była tam latem 1942 placówka z robotnikami pracującymi przy torach kolejowych, Henryk G. pomagał tam przez pewien cz...