Po powrocie do Warszawy (z Piaseczna) Ber udał...

  • NIE
  • Po powrocie do Warszawy (z Piaseczna) Ber udał się po swoją paczkę na ulicę Puławską. Za radą znajomego udał się na Pragę, do Komitetu Żydowskiego. Tam natychmiast zaopiekowano się nim. Przede wszystkim dostał 300 zł ( był zupełnie bez pieniędzy), następnie zrobiono mu zdjęcie i wysłano na ulicę Targową 7, na nocleg, gdzie sypiał na podłodze. W ciągu dnia wałęsał się po zrujnowanych ulicach. Po kilku dniach wezwano go do Komitetu, skąd przeprowadzono go do szpitala na Jagielońską. W szpitalu zaprowadzono Bera do naczelnika Kryńskiego, który wypytał go o przeżycia wojenne a potem zaproponował mu pracę, wyżywienie i spanie w szpitalu. Ryczywół zgodził się bez chwili wahania. Zaprowadzono go do łaźni a następnie położono spać w autentycznym łóżku. Następnego dnia Ryczywół oddał naczelnikowi krzyżyk i różaniec z medalikiem. Od tej chwili miał już zawsze dostateczną ilość jedzenia i miejsce do spania.

  • druga połowa kwietnia 1945
  • druga połowa kwietnia 1945
  • po wojnie
  • pomoc, praca, życie prywatne/życie codzienne
  • pomoc od innej organizacji, pomoc od Żydów, praca
  • str. 45-46
  • Szpital na Jagiellońskiej

  • Powiązani ludzie:

    • Ryczywół Ber

      Mieszkał przy ul. Puławskiej gdzie prowadził sklep ze śledziami.Żonaty. Dzieci: trzy córki i syn Po przeprowadzce do...

    • Kryński Nieznane

      Lekarz w szpitalu na Jagiellońskiej w Warszawie,

    Powiązane miejsca: