Sabinę Dłużniewską odwiedziła Lonia Rozen, cór...

  • NIE
  • Sabinę Dłużniewską odwiedziła Lonia Rozen, córka zaprzyjaźnionych właścicieli pobliskiego sklepu. Żaliła się Sabinie, że rodzice porzucili plan ucieczki do Rosji; tłumaczyła, że bardzo jej ciężko znosić upokorzenie. Sabina sądziła, że Lonia wspomina zamordowanych ludzi, zakopywanych przez jej kuzyna w ogrodach sejmowych. Twierdziła, że było to morderstwo, zbrodnia, nie było w tym nic upokarzającego. Lonia wyjaśniła Sabinie, że miała na myśli co innego: wspomniała, że podszedł do niej w Alejach Jerozolimskich stary Żyd i zapytał w jidysz, czy wolno Żydom chodzić po Alejach. Lonia, która skończyła polskie gimnazjum i odrzucała wcześniej żydowskie kwestie religijne, przeżyła wstrząs, zrozumiała, że zostało jej tylko to, co wcześniej negowała – talmud i odrębność.

  • 1940-00-00
  • Data nieznana
  • przed gettem, w getcie
  • działania Polaków, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, gospodarze, inna pomoc, kontakty z innymi Żydami, znajomi
  • Str. 121
  • Powiązani ludzie:

    • Rozen Lonia

      Jej rodzice prowadzili sklep na Mokotowie. Znała ich dobrze Sabina Dłużniewska, mieszkająca po sąsiedzku. Lonia skoń...

    • Dłużniewska Sabina

      Dłużniewska była przed wojną związana z ruchem lewicowym, pracowała jako urzędniczka w administracji szpitala. Jesie...

    Powiązane miejsca:

    • Narbutta 6

      Sabinę Dłużniewską odwiedziła Lonia Rozen.