Rzeczywistość w getcie była tym straszniejsza,...

  • TAK
  • Rzeczywistość w getcie była tym straszniejsza, że miała pozory wolności. Można było wyjść na ulicę i mieć złudzenie, że się jest w zwykłym mieście. Można było spotkać się z przyjaciółmi w kawiarni w atmosferze zabawy... lecz nadchodziła chwila, gdy komuś wymykało się napomknienie, że można by w tym samym kółku, w którym się tak mile gawędzi, wybrać się którejś niedzieli np. do Otwocka... podświadoma obawa nie opuszczała ludzi w getcie przez prawie dwa lata względnego, w porównaniu z następnym okresem, spokoju i zamieniała ich życie jak gdyby w koszmar senny, kiedy to człowiek przeczuwa, że za chwilę ma się wydarzyć coś strasznego...

  • listopad 40
  • lipiec 42
  • w getcie
  • społeczne
  • atmosfera, życie codzienne
  • 55,56,57