Po kilku dniach Jan Zaremba umieścił Mundka We...

  • NIE
  • Po kilku dniach Jan Zaremba umieścił Mundka Wertmana na praktyce w warsztacie rymarskim u znajomego, Bolesława Konarskiego. Przedstawił go jako dalekiego krewnego, półsierotę, który chce się uczyć zawodu. Mundek miał dobry wygląd i dobrze mówił po polsku, i jego największym zmartwieniem było, aby nikt nie odkrył, że jest obrzezany. Udało mu się zachować ten fakt w tajemnicy przez cały czas pobytu w warsztacie.

  • wiosna 1942
  • sierpień 1944
  • powstanie w getcie, wysiedlenie
  • praca
  • praca, z papierami aryjskimi
  • W relacji Michael Wertman nie podaje adresu zakładu, w którym pracował. Adres pochodzi z książki telefonicznej 1939/40: Konarski Bolesław, rymarz, Krak. Przedm. 38, tel. 6 80 19.