Po donosie zrobionym przez Fijałkowskiego, prz...

  • NIE
  • Po donosie zrobionym przez Fijałkowskiego, przyszli do mieszkania na Chmielnej Niemcy i zabrali rodzinę Kresznamów na posterunek. Ojciec Józef, który miał inne nazwisko okupacyjne niż żona Anna i jedenastoletni syn Gustaw, przyznał się od razu, że jest Żydem, ale podał zmyślone nazwisko żydowskie i powiedział, że nic go nie łączy z kobietą z dzieckiem. Anna i Gustaw nie przyznali się do swojego pochodzenia.Chłopca usiłowano złamać bijąc i grożąc, że go zastrzelą jeśli się nie przyzna, ale był twardy. zabrano ich na Szucha do gestapo. Noc spędzili w tzw. tramwaju. Potem ich przesłuchiwano, sprawdzono penisa Józefa i Gustawa. Jeden z przesłuchujących Annę i chłopca żandarmów był, nie wiedzieć czemu, życzliwy. Ale zaprowadził ich do pokoju Brandta, a ten spojrzawszy na Annę Kerszman stwierdził, że jest ona z całą pewnością aryjką. Oddano Annie dokumenty i wypuszczono ją z synem. Józef Kerszman został zatrzymany.

  • działania Niemców
  • gestapo/żandarmeria, obcy człowiek, z papierami aryjskimi