Na stacji w Żelisławicach (kieleckie) Władka w...

  • NIE
  • Na stacji w Żelisławicach (kieleckie) Władka wysiada po 15 godzinach podróży. Szybko oddziela się od grupy szmuglerów i kieruje główną ulicą, według wskazówek. Dociera do budynku w stanie surowym, na ziemi jest pełno materiałów budowlanych w nieładzie. Stoi ogromna drewniana stodoła i mała szopa, służąca za letnią kuchnię. To cel jej wędrówki. Władka wspina się i przechodzi przez płot, nie zwracając uwagi na psa. Starsza kobieta pyta, kogo szuka. "Przyszłam kupić od pani masło" - Władka mówi głośno, a potem szeptem wyjaśnia, do kogo naprawdę przychodzi.

  • koniec lata 1943
  • pomoc
  • gospodarze, komunikacja, kontakty z innymi Żydami, poza Warszawą
  • Meed, Władka, On Both Sides of the Wall. Memoirs from the Warsaw Ghetto

  • 294
  • Powiązane miejsca:

    • Nieznana

      U chłopów w stodole ukrywa się latem 1943 grupka 13 uciekinierów z częstochowskiego getta. Jesienią gospodyni ich wy...