Mimo tego, że getto nie powinno się było konta...

  • TAK
  • Mimo tego, że getto nie powinno się było kontaktować ze stroną aryjską, było kilka telefonów w warsztatach, przez które można się było połączyć z miastem. Taki telefon znajdował się również w fabryce szczotek. Dwa razy dziennie, o określonej godzinie, jeden z działaczy podziemia obejmował tam stanowisko, czekając na informacje ze strony aryjskiej. Dzwoniono tylko w ważnych sytuacjach, zwykle były to rozmowy z płatnych automatów po aryjskiej stronie. Kiedy przerywała centrala telefoniczna, a często to robiła, pytając o numer, odwieszano słuchawkę i uciekano.

  • w getcie
  • społeczne
  • działacze, komunikacja, konspiracja, strona aryjska, szopy
  • 122
  • Powiązani ludzie:

    • Meed Władka

      Autorka wspomnień. Podczas I akcji traci matkę i brata. Po likwidacji Małego Getta pracuje w warsztatach Toebbensa n...

    Powiązane miejsca: