Maryla czuła się krańcowo zmęczona i przygnębi...

  • TAK
  • Maryla czuła się krańcowo zmęczona i przygnębiona beznadziejną sytuacją w getcie, z której nie widziała żadnego wyjścia, prócz śmierci. Zaczęły się mnożyć przypadki napadów: Żydzi okradali innych Żydów z każdej rzeczy, która mogła mieć jakąkolwiek wartość. Podszywali się pod bojowników konspiracji. Napady miały zwykle miejsce w bramach opuszczonych domów: bandyci kazali napadniętym rozbierać się do naga, czasem ich zabijali. Niemcy przyglądali się temu z satysfakcją. Granatowa policja nie miała wstępu na teren getta, a żydowskim policjantom trudno było interweniować, byli pozbawieni broni. Na początku kwietnia rozeszła się wieść o Niemcu zabitym przez Żydów; Maryla również w tym przypadku podejrzewała grupy bandytów, uważała, że nikt rozsądny nie popełniłby takiego czynu, narażając innych Żydów na ciężkie represje w odwecie. Kto mógł, ukrył się w bunkrach. Kilka godzin po incydencie ulica Miła została obstawiona przez żandarmerię; Niemcy zadowolili się jednak wyniesieniem żydowskiego dobytku; obyło się bez pogromu.

  • 1943-04-04
  • w getcie
  • działania Niemców, społeczne, życie prywatne / życie codzienne
  • atmosfera, działacze, konspiracja, Niemcy, półświatek, przestępczość, świadomość Zagłady, wokół autora, wypadki, życie codzienne, życie prywatne, Żydzi
  • Str. 2 – 3
  • Str. 8

  • Powiązani ludzie:

    • Nieznane Maryla

      Wiosną 1943 pracowała w szopie Többensa. Jej przyjaciele próbowali ratować się po aryjskiej stronie, jednak wracali...

    Powiązane miejsca: