Któregoś dnia R. Auerbach stwierdziła, że dwie...

  • TAK
  • Któregoś dnia R. Auerbach stwierdziła, że dwie dziewczyny z jej personelu codziennie gotują dla siebie w osobnym garnuszku kartofle. Jedzenie codziennie około 1/4 kg suchych kartofli zmieszanych ze smażoną cebulą było prawdziwym luksusem, na który nie mogli sobie pozwolić pozostali pracownicy. Okazało się, że pieniądze na to dziewczyny otrzymywały od pewnego człowieka, który codziennie przychodził pod drzwi kuchenne z puszką, do której dziewczyny wlewały kilka talerzy zupy. Gdy zwrócono dziewczynom uwagę, proceder ten ustał, przynajmniej przestał być jawny.

  • w getcie
  • gospodarcze
  • kuchnie ludowe, przestępczość
  • s.100
  • Powiązani ludzie:

    • Auerbach Rachela

      Dziennikarka, działaczka społeczna. W latach dwudziestych pracowała we Lwowie, w redakcji czasopisma ,,Najer Morgen&...

    • Berkenhajm-Szereszewska Lola

      Spiewaczka operowa ,przed wojną. W getcie w-skim była jedną z trzech instruktorek żywienia, które wizytowały miejsca...