Imię: Maria Nazwisko: Kasjano

  • NIE
  • Kobieta
  • Maria
  • Kasjano
  • ps. Brygida
  • 1914-04-16
  • Warszawa
  • Tak
  • Z Warszawy
  • Wola
  • Próżna 14 m 18
  • Polak
  • w mieszkaniu
  • Córka Józefa i Antoniny z d. Kępka. Mieszkała razem z siostrą Władysławą i szwagrem Janem Rogozińskim. W ich trzypokojowym mieszkaniu, w skrytce w podwójnej ścianie, był magazyn broni i amunicji AK. Razem z rodziną zajmowała się krawiectwem i reperacja mundurów niemieckich. Współpracowała z dozorcą domu, Antonim Jabłońskim, ps. Wąsaty, który wiedział o wielu operacjach. W piwnicy trzymali materiały wybuchowe i paczki żywnościowe do getta. Razem z dozorcą domu, Antonim Jabłońskim nawiązali kontakty z ŻOB i już od 1940 r. przyjmowali konspiratorów żydowskich, którym przekazywała mundury niemieckie. W ich mieszkaniu odbywały się również konspiracyjne zebrania ŻOB. Bywali na nich m.in. (nazwiska konspiracyjne): Natalia Jabłońska z córką, krawiec Mietek i Borkowski, który miał jakieś powiązania z ambasadą duńską i załatwiał Żydom miejsca pracy w firmach niemieckich. Na zlecenie Henryka Iwańskiego ps. "Bystry", i innych przeprowadzała Żydów z getta na aryjska stronę, udzielając im schronienia w mieszkaniu. Również w czasie powstania w getcie i po nim. Bojowcy ŻOB mieli w mieszkaniu oparcie, punkt kontaktowy. Magazyn broni był oznaczony szyfrem 20C. 2 lutego 1944 r. "Władka" przyprowadziła do lokalu konspiracyjnego, na Próżnej 14 m 18, bojowców ŻOB, którzy mieli odebrać broń. Czekali w stróżówce na samochód, który miał ich przewieść dalej. O godz. 17.45 konfident NSZ przyprowadził gestapo do mieszkania nr 18. W mieszkaniu byli jeszcze bojowcy ŻOB z bronią. Drzwi otworzył Jan Rogoziński, szwagier, został pobity. Maria Kasjano, widząc co się dzieje, zamknęła drzwi od kuchni i w tym czasie bojowcy zdążyli schować się pod stół krawiecki. Nie zdążył jeden z nich, Borkowski (został rozstrzelany na Pawiaku). Zaczęła się rewizja, która trwała do 21.00. Trzech ukrytych bojowców ocalało. Inni, w dozorcówce Antoniego Jabłońskiego zginęli. Jan Rogoziński został zabrany przez gestapo. Maria z siostrą, następnego dnia wywiozły rodziców z ich mieszkania na Zielnej. Same ukrywały się u znajomych. Dwa dni późnij przyszedł do rodziców ten sam konfident i wymusił oddanie rzeczy rodziców, twierdząc, że to mienie pożydowskie. Był to Jan Kubicki, syn Jana, stracony, przeciw niemu w 1950 r. zeznawała Maria Kasajno.

  • powstanie w getcie, w getcie, wysiedlenie
  • działania Polaków, pomoc
  • inna pomoc, konspiracja polska, kontakty z innymi Żydami, obcy człowiek, pomoc długotrwała