Imię: Stanisława Nazwisko: Karsov-Szymaniewska

Przez Halinę K. z kawiarni Swann (N. Świat 23), damę z półświatka poznała Juliusa Peratonera z Hamburga, reischdeutsch hauptmana, który pracował w Pałacu Bruhla. Po tygodniu od zawarcia znajomości, zaczęła dostawać od niego ciekawe dokumenty i obwieszczenia, zanim zostały opublikowane lub umieszczone na ścianach budynków. Dotyczyły tajnych organizacji i spraw żydowskich. Szymaniewska była ostrożna, bała się prowokacji, zawiadomiła swojego szefa w organizacji, płk Szczepanika i dostała pozwolenie na ten kontakt. Dokumenty zawsze były prawdziwe. Peratoner dał też Szymaniewskiej 7 ausweisów nocnych, które, po naklejeniu na nie fotografii, stemplował pieczątką, którą przynosił ze sobą. Kiedy wiosną 1944 r. dostał rozkaz wyjazdu na wschód, zostawił jej kilkanaście fotografii konfidentów, mężczyzn i kobiet, z nazwiskami.