Imię: J. (?) Nazwisko: Kamiński

  • NIE
  • Mężczyzna
  • J. (?)
  • Kamiński
  • Tak
  • Z Warszawy
  • ul. nieznana
  • Polak
  • W czasie okupacji pracował w Wydziale Emerytur dla Polaków przy dyrekcji kolei. Pewnego razu przyszedł do niego Jan Huttel, pracownik ze stacji Warszawa-Praga, pochodzenia żydowskiego z prośbą o pomoc. Ktoś zagroził Huttelowi denuncjacją. Kamińskiemu udało się niepostrzeżenie wyciągnąć akta personalne Huttela. Później razem z kolegą Benedyktem Skokowskim (?) przejrzeli akta emerytów, które były pod ich kontrolą. Stopniowo wyciągali z nich metryki rodzin żydowskich. To była duża praca, wszystkich akt do przejrzenia było ok. 50 tysięcy. Do tego akta zmarłych pracowników, z których Kamiński wyciągnął ok. 2000 metryk przydatnych do wyrobienia fałszywych dokumentów. Te metryki przekazał różnym organizacjom konspiracyjnym. Praca odbywała się wolno, bo w Wydziale pracował endek, który był zaciętym wrogiem Żydów, i przed którym musieli się ukrywać. Kiedy endek trafił w aktach na metrykę żydowską, siedział przy biurku i gryzł pióro. Dla kolegów był to widoczny znak, że trafił na taką metrykę. Kamiński szybko uprzedzał o tym swojego grupowego, Władysława Kołakowskiego, i ten odbierał akta mówiąc, że sam dostarczy je kierownikowi. Oczywiście nie robił tego.

  • powstanie w getcie, w getcie, wysiedlenie
  • działania Polaków, pomoc, praca
  • inna pomoc, obcy człowiek, praca, znajomi