PLANY GETTA WARSZAWSKIEGO

   

Zestaw czternastu map rozplanowanych na dziesięciu osobnych arkuszach jest integralną częścią książki Barbary Engelking i Jacka Leociaka "Getto warszawskie. Przewodnik po nieistniejącym mieście".

Stanowi on jedyny w swoim rodzaju atlas getta warszawskiego: bogate, wielostronne i jak dotąd najpełniejsze opracowanie kartograficzne getta autorstwa Pawła E. Weszpińskiego, które nie ma precedensu w literaturze światowej.

Pierwszego całościowego opracowania kartograficznego getta dokonał w latach sześćdziesiątych Józef Ziemian. Przy sporządzaniu kartografii do naszego atlasu korzystaliśmy z jego nigdzie dotychczas w komplecie nieopublikowanych map, za których udostępnienie dziękujemy pani Janinie Brandwajn-Ziemian. Źródła do opracowania kartograficznego czerpaliśmy z Państwowego Archiwum m.st. Warszawy oraz z dokumentów i relacji przechowywanych w archiwach Żydowskiego Instytutu Historycznego i Instytutu Yad Vashem, a także ze świadectw publikowanych. Kartografia została zweryfikowana dzięki nowo odkrytym materiałom, przede wszystkim cennej kolekcji niemieckich zdjęć lotniczych Warszawy z okresu okupacji, odnalezionej przez Zygmunta Walkowskiego w amerykańskim Archiwum College Park (Maryland).

  

Atlas składa się z dziesięciu arkuszy, na których znajdują się następujące mapy tematyczne:

  1. granice getta przed wielką akcją likwidacyjną;
  2. urzędy i produkcja;
  3. handel, usługi, miejsca szmuglu;
  4. służba zdrowia, opieka społeczna, oświata;
  5. życie społeczne;
  6. miejsca zamieszkania wybranych postaci getta;
  7. getto szczątkowe po wielkiej akcji likwidacyjnej;
  8. a)  powstanie;
    b) część północna byłego getta i KL Warschau;
  9. współczesny układ ulic i ostańce zabudowy na tle dawnego planu miasta;
  10. a) getto warszawskie na tle planu całego miasta z 1939 roku;
    b) wysypiska gruzu;
    c) komunikacja tramwajowa i autobusowa na obszarze przyszłego getta w 1939 roku;
    d) komunikacja w getcie.

       

TOPOGRAFIA GETTA WARSZAWSKIEGO

Jacek Leociak

   

Warszawa okupacyjna to miasto na różne sposoby podzielone, w zależności od etapów swej wojennej historii. W 1940 r. Niemcy opracowali plan podziału Warszawy na trzy dzielnice: żydowską, polską i niemiecką. Decyzję dotyczącą dzielnicy żydowskiej zrealizowano 16 listopada 1940 r. Utworzenie dzielnicy niemieckiej czasowo odłożono, choć władze okupacyjne niejednokrotnie o tym wspominały i wydawały stosowne rozporządzenia. W marcu 1942 r. policja bezpieczeństwa wezwała Niemców do przeprowadzki w wyznaczony rejon, który mógł być lepiej chroniony. W sierpniu i wrześniu ukazywały się rozporządzenia precyzujące jego granice, dopiero jednak w lutym 1943 r. Ludwig Leist podpisał zarządzenie, wyznaczające datę przeniesienia się Niemców w obręb dzielnicy na koniec maja tego roku. Długotrwały proces tworzenia dzielnicy niemieckiej zakończył się dopiero wiosną 1944. Niemcy wyznaczyli dla siebie i odgrodzili zasiekami z drutu kolczastego niewielką część miasta w okolicach pl. Unii Lubelskiej, al. Szucha i Al. Ujazdowskich.

Kulminacją podziału Warszawy jest dychotomia: getto – strona aryjska. Stanowi ona nie tylko najbardziej charakterystyczną cechę ówczesnej przestrzeni miejskiej, lecz także swoistą przestrzeń egzystencji, rozpiętą między „tą” i „tamtą stroną”. Osią tej przestrzeni jest mur. Chaim Kapłan, jeden z najznakomitszych diarystów getta warszawskiego, pisał w swoim dzienniku o dwóch rodzajach muru zamykającego getto: „Jesteśmy uwięzieni wewnątrz podwójnego muru: muru z cegieł dla naszych ciał i muru milczenia dla naszych dusz”.

 

Od początku okupacji do zamknięcia getta

Już w pierwszej połowie listopada 1939 roku Niemcy próbowali utworzyć w Warszawie getto. Delegacja Judenratu interweniowała w tej sprawie u wojskowego komendanta miasta generał von Neuman-Neurode’a, a ten wstrzymał wykonanie polecenia SS. Od stycznia 1940 roku zaczęło obowiązywać rozporządzenie zakazujące Żydom zmiany miejsca zamieszkania bez specjalnego zezwolenia, zaś luty przyniósł zakaz jazdy koleją. Wszystko to zmierzało do coraz surowszego ograniczenia swobody poruszania się. W styczniu 1940 do Warszawy przyjechał Waldemar Schön, którego gubernator Fischer mianował pełnomocnikiem do spraw przesiedleń w dystrykcie warszawskim. 23 stycznia utworzony został w urzędzie szefa dystryktu wydział Umsiedlung (Przesiedleń) pod kierunkiem Schöna. Tam skupią się prace nad organizacją getta warszawskiego. Wydział Umsiedlung sprawował cywilny nadzór nad gettem do połowy marca 1941, kiedy to został rozwiązany, zaś nadzór nad Żydami Warszawy przejął nowo utworzony Urząd Komisarza ds. Żydowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej. Stanowisko to 15 maja 1941 objął Heinz Auerswald.

W lutym 1940 Schön planował utworzenie getta na Pradze, jednak już w marcu wszystkie przygotowania zostały wstrzymane w związku z koncepcją założenia żydowskiego rezerwatu na Lubelszczyźnie, dokąd mieli być przetransportowani Żydzi z Generalnego Gubernatorstwa. Wtedy też powstał w Warszawie obszar, wokół którego ustawiono dwujęzyczne tablice ostrzegawcze: „Seuchensperrgebiet. Nur Durchfahrt Gestatte. Obszar zagrożony Tyfusem. Dozwolony tylko przejazd”. Obejmował on, szczególnie w części północnej, kształtujący się już od połowy XIX w. teren, na którym zamieszkiwał największy odsetek Żydów. W marcu Judenrat otrzymał polecenie postawienia na własny koszt muru wokół tego terytorium. Budowę rozpoczęto w kwietniu, a zakończono w czerwcu 1940 roku. Tymczasem w początkach kwietnia 1940 Niemcy wznowili prace nad planowaniem getta w Warszawie. Pojawiła się nowa koncepcja dwóch gett na peryferiach miasta: jednego – obejmującego na zachodzie teren Woli w rejonie Koła, drugiego – zajmującego na wschodzie teren Grochowa. W lipcu 1940 pojawiły się pogłoski o odstąpieniu Niemców od tworzenia getta w związku z planem przesiedlenia Żydów europejskich na Madagaskar.

W sierpniu 1940 roku wydane zostaje zarządzenie Stadthauptmanna Warszawy Leista dotyczące dzielnicy żydowskiej. Żydzi mieszkający na terenie planowanej dzielnicy niemieckiej mieli się natychmiast wyprowadzić, żydowskim lokatorom w dzielnicy polskiej pozwolono chwilowo pozostać na miejscu, natomiast przesiedleńcy żydowscy przyjeżdżający do Warszawy mogli zamieszkać jedynie w otoczonym murami obszarze "Seuchensperrgebietu". Zrezygnowano więc z tworzenia gett peryferyjnych i postanowiono założyć getto na „obszarze zagrożonym epidemią”. Zarządzenie Leista wywołało duże poruszenie. Narasta fala przesiedleń. Żydzi są brutalnie wyrzucani z mieszkań, na ulicach pojawiają się riksze i wozy z dobytkiem. Rozpoczyna się wielka migracja w obrębie miasta. Wybuchają konflikty między żydowskimi i polskimi mieszkańcami Warszawy  w związku z koniecznością przeprowadzek. 21 sierpnia Chaim Kapłan zapisuje w dzienniku: „pętla na naszej szyi zaciska się z dnia na dzień coraz mocniej”.

Rozporządzenie Hansa Franka z 13 września 1940 o ograniczeniu swobodnego wyboru miejsca zamieszkania i pobytu w Generalnym Gubernatorstwie obowiązywało od 1 października. W rozporządzeniu nie stwierdza się wprost, że dotyczy ono ludności żydowskiej, jednak ten właśnie dokument stał się podstawą prawną do zakładania gett, chociaż pierwsze getta na okupowanych ziemiach polskich powstały znacznie wcześniej (np. Piotrków Trybunalski - październik 1939, Radomsko - grudzień 1939, Częstochowa - marzec 1940, Łódź - maj 1940). Tymczasem w Warszawie trwa nieprzerwanie akcja przesiedlania Żydów na teren przyszłego getta, którego projektowane granice wciąż ulegają zmianom.

Dnia 2 października 1940 roku gubernator dystryktu warszawskiego Fischer podpisuje oficjalne zarządzenie (w wigilię żydowskiego Nowego Roku) o utworzeniu getta w Warszawie. Zarządzenie ogłoszono 12 października (w święto Jom Kipur) przez megafony uliczne. Zakończenie przesiedlenia Niemcy zapowiedzieli na 31 października. Tym samym decyzja utworzenia getta w Warszawie zostaje definitywnie przesądzona. Trwają wysiedlenia Polaków i Żydów z poszczególnych domów w różnych punktach miasta. Pogłębia się chaos. Przebieg przyszłych granic tworzonego getta będzie podlegać nieustannym zmianom, korektom i przesunięciom. Drukowane będą plany i spisy ulic granicznych nie pokrywające się nawzajem, szybko ulegające dezaktualizacji i wciąż wymagające  korekt. Rozgorzeje walka o poszczególne ulice czy domy. Istniejąca od początku niepewność i nieokreśloność co do granic obszaru przymusowego zamieszkania Żydów osiągnie w tym okresie swoje apogeum. Emanuel Ringelblum: „Ludzie potracili głowy, nie wiadomo, gdzie się przeprowadzić. Żadna ulica nie jest pewna, wszędzie bowiem istnieje coś, co może narazić tę ulicę na niebezpieczeństwo. (...) Ciągłe podrygi: raz w tę, raz w tamtą stronę, i nikt nie wie, kiedy się to wszystko skończy”. Tortura ciągłych zmian obszaru getta nie skończy się z chwilą ostatecznego jego zamknięcia, lecz towarzyszyć będzie mieszkańcom aż do samego końca.

Władze niemieckie zgadzają się przedłużyć termin zakończenia całej akcji do 15 listopada. Warszawa coraz bardziej zmienia oblicze. Na ulicach kłębią się tłumy przesiedleńców. Coraz wyraźniej rysuje się obraz powstającego w sercu miasta getta – obszaru sztucznie wydzielonego, zamkniętego i izolowanego, stanowiącego drastyczne pogwałcenie dotychczasowego porządku przestrzeni miejskiej. Pod datą 2 listopada, w obliczu zbliżającej się daty ostatecznego zamknięcia getta w Warszawie, Chaim Kapłan snuje na kartach dziennika refleksje ogólniejszej natury. Uznaje on koncepcję getta za cywilizacyjną patologię: „Jakkolwiek by na to nie patrzeć, zwycięzcy nie potrzebują getta. Żydowskie getto w Warszawie, w tradycyjnym sensie tego słowa, jest niemożliwe. Zamknięte getto jest z pewnością czymś niepojętym. W sercu getta jest wiele kościołów i budynków użyteczności publicznej. Nie można ich wyeliminować, pełnią bowiem niezbędne funkcje. Poza tym niemożliwe jest odcięcie torów tramwajowych, biegnących przez getto z jednego końca miasta na drugi. Przez setki lat wielkie metropolie wznoszone były na fundamencie praw obywatelskich, a kwestie rasowe były im z gruntu obce. Ludzie różnych wiar sąsiadowali ze sobą, pomimo wszystkich religijnych i kulturowych różnic rozwinął się między nimi wzajemny handel i wymiana usług, przynosząc wszystkim korzyści. Różnicowanie obywateli jednego kraju według rasy i wprowadzanie podziałów między nimi jest chorobliwą ideą. Od początku do końca należy to traktować jako szaleństwo”.

Wreszcie 16 listopada 1940 roku getto warszawskie zostaje zamknięte. Opuszczanie terenu getta bez specjalnych przepustek (żółte karty dla Niemców, volksdeutschów i Polaków, żółte karty z niebieskim paskiem dla Żydów) jest zakazane. Polacy mogą jednak swobodnie przekraczać granice getta jeszcze do 26 listopada. Wejść do getta strzeże żandarmeria niemiecka, policja polska i policja żydowska (tzw. Służba Porządkowa). Ustalono 22 bramy do getta (tzw. wachy).

Według raportu Schőna miejsce zamieszkania musiało zmienić ok. 113 000 Polaków i 138  000 Żydów. Na początku okupacji w Warszawie było ok. 360 tys. Żydów. Do chwili zamknięcia getta do miasta przybyło ok. 90 tys. uchodźców żydowskich z ziem wcielonych do III Rzeszy. W styczniu 1941 ludność getta liczyła ok. 400 tys. mieszkańców, zaś latem 1941 – w okresie największego zagęszczenia – sięgała do 460 tys.

Nazistowska propaganda podawała trzy podstawowe przyczyny utworzenia getta w Warszawie. Streszcza je w swoim referacie ze stycznia 1941 roku Schön. Po pierwsze – sanitarno-epidemiologiczna: „Trzeba (…) ochronić niemiecką armię i naród niemiecki przed Żydem, odpornym nosicielem zarazków epidemii”. Po drugie – moralno-polityczna: „Żydowska myśl i żydowski czyn dotychczas panowały nad ludnością wschodniego terytorium. Już teraz dają się zauważyć błogosławione skutki wyeliminowania żydowskiego wpływu”. Po trzecie – gospodarcza: ochrona niemieckiej gospodarki wojennej może się „dokonać drogą likwidacji pokątnego handlu i paskarskich spekulacji”. 

   

Od zamknięcia getta do wielkiej akcji likwidacyjnej

Niespełna tydzień po zamknięciu getta miała już miejsce pierwsza zmiana granic - wyłączono z getta Hale Rybne przy ul. Skórzanej 10 (koło pl. Żelaznej Bramy). W styczniu i w lutym 1941 roku, w związku z napływającymi do getta przesiedleńcami z zachodniej części dystryktu warszawskiego i koniecznością znalezienia dla nich miejsca za murami, władze niemieckie decydują o przyłączeniu pewnej ilości domów w północnej części dzielnicy, z przeznaczeniem na punkty dla uchodźców. Do getta włączono wówczas: nieparzystą stronę ul. Dzikiej, między ul. Niską i Parysowską; całą nieparzystą stronę ul. Stawki oraz domy przy ul. Stawki 6 - 10 z przeznaczeniem na szpital wraz z istniejącą tam bocznicą kolejową i magazynami (czyli obszar przyszłego Umschlagplatzu). 

W marcu 1941 następuje zmniejszenie getta w okolicach pl. Grzybowskiego. Do końca miesiąca Żydzi muszą wyprowadzić się z domów przy ul. Próżnej, opuścić wschodnią stronę pl. Grzybowskiego oraz domy parzystej strony ul. Wielkiej i parzystej strony ul. Bagno. Nowa granica na tym odcinku biegnie środkiem ulicy Bagno i odgradza włączoną do dzielnicy aryjskiej Próżną od pozostającego w getcie pl. Grzybowskiego. Pojawiają się pogłoski o możliwości podzielenia ul. Siennej. Strona południowa (nieparzysta) włączona byłaby do dzielnicy aryjskiej, natomiast strona północna (parzysta) pozostałaby w getcie. W kwietniu zaś, w związku ze wzmożoną akcja wysyłania Żydów do obozów pracy, do getta zostaje włączony gmach byłego gimnazjum "Collegium" przy ul. Leszno 84 róg Żelaznej, w którym początkowo urządzono punkt etapowy dla wyjeżdżających, a potem Arbeitsamt (nadzorowany przez niemieckiego komisarza Wydział Pracy Judenratu).

W maju 1941 Heinz Auerswald, nowo mianowany komisarz dla dzielnicy żydowskiej w Warszawie zapowiada mające nastąpić jesienią tego roku poważne zmiany granic getta. W czerwcu Czerniaków rozpoczyna starania o włączenie do dzielnicy zamkniętej Ogrodu Krasińskich, które kończą się niepowodzeniem. Realizacja tego planu pociągnęłaby za sobą katastrofalne skutki. We wrześniu Auerswald wydaje okólnik w sprawie zmniejszenia i ściślejszej izolacji terenu getta warszawskiego, potwierdzający zamiar redukcji części południowej między ulicami Chłodną i Sienną oraz zmiany sposobu wytyczania granic. Mają one teraz przebiegać wzdłuż ulic, a nie jak dotąd między posesjami, aby zapobiec szmuglowi i wydostawaniu się Żydów z getta. Wywołuje to panikę. Dziesiątki tysięcy Żydów musiałoby opuścić swoje dotychczasowe mieszkania i przenieść do zmniejszonego getta, już i tak ponad miarę zatłoczonego. W październiku ważą się losy południowej strony getta. Judenrat nie przerywa starań o pozostawienie tego terenu w granicach dzielnicy zamkniętej. W końcu Czerniaków może zapisać w swoim dzienniku: "południe getta uratowane", dodając jednak: "trzeba będzie walczyć teraz o każdą piędź ziemi po kolei". Auerswald nakazuje jednak wyłączenie z getta południowej strony ul. Siennej oraz części ulic Twardej, Sosnowej i Wielkiej na południe od Siennej. Na środku Siennej stanął płot z drutu kolczastego – południowa granica getta.

23 października Auerswald wydaje rozporządzenie o zmianach granic. Wyłączono z getta następujące tereny, które Żydzi muszą opuścić w ostatecznie wynegocjowanym terminie do dnia 21 grudnia: 1) domy przy ul. Krochmalnej od nr 2 do nr 18 (między Rynkową a Ciepłą) oraz domy na ul. Rynkowej na północ od ul. Krochmalnej; 2)  domy przy ul. Skórzanej od nr 2 do nr 8; 3) domy po nieparzystej stronie ul. Elektoralnej oraz domy na południe od tej ulicy - przy ul. Przechodniej, Zimnej, Ptasiej, Mirowskiej i części ul. Solnej; 4)  domy przy ul. Świętojerskiej 17 i 19 oraz domy na wschód od ul. Bonifraterskiej; 5) domy przy ul. Tłomackie oraz domy na wschód od Rymarskiej, w tym gmach Wielkiej Synagogi i Biblioteki Judaistycznej. De facto obszar ten odpadł od getta dopiero w marcu 1942 r.; 6) cmentarz żydowski przy ul. Okopowej wraz z boiskiem "Skry". Przyłączono do getta następujące tereny, które Polacy muszą opuścić w ostatecznie  wynegocjowanym terminie do połowy grudnia: 1) domy po parzystej stronie ul. Wolność (Zegarmistrzowskiej); 2) domy przy ul. Chłodnej od nr 2 do nr 26 (od Białej do Żelaznej); 3) domy przy ul. Chłodnej od nr 15 do nr 23 (od Waliców do Żelaznej) oraz domy nr 68 i 70 przy Żelaznej (między Chłodną i Krochmalną), a także domy od nr 32 do nr 52 przy Żelaznej (między Sienną i Ceglaną); 4) domy przy ul. Przejazd od nr 1 do nr 11 (kamienica przy Przejazd 5 nie została włączona do getta, bo przez nią prowadziło przejście do enklawy ewangelickiej).

Po rozporządzeniu Auerswalda z 23 października ukształtował się nowy obszar dzielnicy zamkniętej. Ulice Bonifraterska, Okopowa i Chłodna stały się w całości „aryjskie”, a ul. Chłodna została ulicą tranzytową, rozdzielającą getto na dwie części: południową, czyli „małe getto” oraz północną, czyli „duże getto”. Północną część getta ograniczały następujące ulice: Okopowa, Wolność (Zegarmistrzowska), Nowolipie, Żelazna, Chłodna, pl. Bankowy, Rymarska, Leszno, Przejazd, Nowolipki, ogród Krasińskich, Świętojerska, Bonifraterska, Żoliborska, Stawki, Dzika. Południowa część getta została ograniczona ulicami: Żelazną, Sienną, Wielką, Bagno, pl. Grzybowskim, Rynkową, Krochmalną, Waliców, Chłodną. Do grudnia 1941 r. miejsce pobytu zmieniło ok. 75 tys. Żydów.

Listopad 1941 przebiega pod znakiem przesiedleń wymuszonych ciągłym zmniejszaniem obszaru przeludnionego do granic możliwości getta. Czerniaków podejmuje wysiłki zatrzymania w getcie Wielkiej Synagogi na Tłomackiem i gmachu Biblioteki Judaistycznej.  W grudniu mija ostateczny termin wyprowadzenia się Polaków z domów stojących przy fragmentach ulic przyłączonych do getta. Opuszczone mieszkania mogą być zasiedlane przez Żydów, którzy stracili dach nad głową po zmianie granic. Trwają przeprowadzki i wymiana ludności między obszarami włączonymi i wyłączonymi. Bardzo wielu Warszawiaków stara się o zakwaterowanie w mieszkaniach opuszczonych przez żydowskich lokatorów, eksmitowanych z powodu zmian granic getta. Wydział Kwaterunkowy Zarządu Miejskiego zasypywany jest podaniami ubiegających się o przydział mieszkań "pożydowskich". 26 stycznia 1942 roku zostaje oddany do użytku drewniany most dla pieszych nad ulicą Chłodną przy skrzyżowaniu z Żelazną. W lutym trwa rozbiórka starych murów i budowa nowych.

W marcu 1942 roku Wielka Synagoga na Tłomackiem i gmach Biblioteki Judaistycznej ostatecznie odpadają od getta. W kwietniu wyrzucono Żydów z części nieparzystej strony ul. Pawiej i z części parzystej strony ul. Dzielnej w związku z wyłączeniem z getta bloków Państwowego Monopolu Tytoniowego. W maju ok. 2500 Żydów musiało się wynieść z bloku domów między ul. Dziką, Szczęśliwą i Parysowską. Ustawiono mur na Dzikiej i na Stawki, przez co oddzielono Umschlagplatz od reszty getta. Ostatnia zmiana granic przed rozpoczęciem wielkiej akcji likwidacyjnej nastąpiła w czerwcu 1942 roku. Auerswald zarządził wyłączenie z getta czworoboku ulic: Żoliborska, Bonifraterska, Muranowska, Pokorna, zamieszkanego przez ok. 7600 osób.

   

Od wielkiej akcji likwidacyjnej do powstania w getcie

Dnia 22 lipca 1942 roku rozpoczęła się wielka akcja likwidacyjna. Równolegle z przeprowadzanymi na gigantyczna skalę wywózkami do Treblinki, gettem wstrząsają fale wielkich wewnętrznych przesiedleń, spowodowanych drastyczną redukcją obszaru dzielnicy zamkniętej. Między 9 a 16 sierpnia rozplakatowano cztery obwieszczenia o zmianach granic. „Małe getto” miało być opuszczone przez wszystkich mieszkających tam Żydów do 10 sierpnia. Tragedię ostatnich chwil południowej części getta odnajdujemy w notatkach z dziennika Abrahama Lewina: „Coraz ciaśniej. Okropnie, strasznie. Wstrząsające grozą wysiedlenie z małego getta. Wypędzili ludzi z wielu domów, cały dobytek pozostał. Chrześcijańscy chuligani przystąpili już do grabieży”. W ten sposób getto na południe od Chłodnej przestało istnieć i włączone zostało do Warszawy aryjskiej, z wyjątkiem zabudowań szopu Toebbensa w okolicach ul. Prostej. Wyłączono z getta również obszar między ul. Chłodną i Leszno. Południowa granica getta przebiegała teraz środkiem ulicy Leszno.

Ostatni transport z Umschlagplatzu odszedł 21 września 1942 roku. Po zakończeniu wielkiej akcji likwidacyjnej, w drastycznie zmniejszonych granicach pozostało tzw. getto szczątkowe i rozrzucone po nim wysepki szopów – odgrodzone drewnianymi płotami małe obozy pracy. Między nimi rozciągała się dzika, martwa przestrzeń po wywiezionych, w której nie wolno się było poruszać. Zatłoczone dawniej ulice opustoszały.

Efektem przeprowadzonych w trakcie wysiedlenia zmian granic była zasadnicza reorientacja osi topograficznej getta. Przed akcją getto dzieliło się na dwie części: większą, północną, oraz mniejszą, południową. Osią podziału była ulica Chłodna – w całości aryjska, stanowiąca arterię tranzytową ze wschodu na zachód. Po akcji teren dawnego getta uległ skurczeniu i rozczłonkowaniu. Osią porządkującą przestrzeń stały się teraz ulice Gęsia i – na przedłużeniu Gęsiej – Franciszkańska. Na północ od Gęsiej i Franciszkańskiej znajdowało się getto właściwe (centralne). Ten obszar traktowany był jako „wewnętrzny”. Na południe od Gęsiej i Franciszkańskiej rozciągały się tereny szopów oraz tereny „dzikie”, czyli (oficjalnie) niezamieszkałe. Obszar ten traktowany był jako „zewnętrzny”.

    

Teren dawnego getta po zakończeniu wielkiej akcji likwidacyjnej dzielił się na trzy obszary:

1. Obszar włączony do dzielnicy aryjskiej i przeznaczony do zamieszkania przez Polaków: rejon na południe od Leszna (z południową stroną Leszna włącznie), a także północna strona ulicy Leszno na odcinku między Karmelicką i Przejazd.

2. Obszar nie zamieszkany, nazywany „dzikim”: zamknięty od północy nowym murem biegnącym środkiem ul. Gęsiej i Franciszkańskiej od Smoczej po Bonifraterską, od południa ograniczony murem zbudowanym na środku ul. Leszno, skręcającym w ul. Karmelicką i łączącym się ze starym murem na rogu Nowolipia przy szpitalu ewangelickim.

3. Obszar tzw. getta szczątkowego, składający się z kilku odizolowanych od siebie terenów przeznaczonych do zamieszkania dla pozostałych w Warszawie Żydów. Dzielił się on na następujące części. Getto centralne – rozciągające się na północ od Gęsiej i Franciszkańskiej, obramowane od zachodu Smoczą, od północy Szczęśliwą, Stawkami i Muranowską, od wschodu Bonifraterską. Mieszkali tam Żydzi zatrudnieni w instytucjach Rady Żydowskiej (siedziba Rady została przeniesiona z ul. Grzybowskiej 26 na ul. Zamenhofa 19) i na placówkach poza gettem. Na tym obszarze ukrywała się większość tzw. dzikich, czyli Żydów, którzy  przebywali w getcie po zakończeniu akcji likwidacyjnej nielegalnie. Były tam zlokalizowane szopy Bernharda Hallmana (Nowolipki 59), Hermanna Brauera (Nalewki 28/30), O.B.W. (Gęsia 30), Oxaco AG (Szczęśliwa, Lubeckiego i Sochaczewska), Wiśniewskiego i Serejskiego (Stawki 51), Transavia (Stawki 24, 36), Schönego (Majzelsa) i Werterfassungsstelle (Niska 4 - 20). Główny teren szopów – mieścił się na północ od Leszna, jego wschodnią granicę stanowiła ul. Karmelicką, północną ul. Nowolipki, od strony zachodniej natomiast teren zamykała ul. Żelazna. Na tym obszarze zakwaterowani byli robotnicy następujących szopów: Waltera Caspara Toebbensa (tzw. mały Toebbens przy Leszno 74), Fritza Schultza (Nowolipie 44), Karla Georga Schultza (Leszno 78), Oskara Schillinga (ul. Nowolipie 54), Kurta Röhricha (ul. Nowolipie 80), Wilfrieda Hoffmana (Nowolipki 51a), Bernharda Hallmanna (Nowolipki 59). Teren szopu szczotkarzy (Heeresunterkunftsverwaltung) – obramowany Świętojerską na południu, Bonifraterską na wschodzie, od zachodu graniczący z Wałową, od północy tyłami domów na Franciszkańskiej. Teren szopu Oschmann-Leszczyński – obejmował domy południowej strony ul. Nowolipie (między Karmelicką i Przejazdem) oraz przy ul. Mylnej. Teren Garbarni Weiglego (d. Braci Lejzerowicz) – zajmował nieparzystą stronę ul. Gęsiej między Smoczą i Okopową.  Teren szopu Toebbensa (tzw. duży Toebbens) – był wysepką getta szczątkowego, leżącą już całkowicie po aryjskiej stronie i oddaloną od pozostawionych jeszcze Żydom do zamieszkania obszarów. Ograniczony był ul. Pańską od południa, ul. Żelazną od zachodu, ul. Ceglaną od północy, granica wschodnia biegła natomiast małym odcinkiem Twardej i między posesjami domów.

19 kwietnia wybuchło powstanie. Niemcy systematycznie niszczyli getto, paląc dom po domu, ulica po ulicy. 16 maja 1943 gen. Jürgen Stroop dał rozkaz wysadzenia Wielkiej Synagogi na Tłomackiem. Stanowiło to nie tylko symboliczny akt zdławienia powstania, lecz także wyrazisty znak woli zniszczenia wszelkich materialnych śladów po Żydach Warszawy. 

Getto, tak jak i jego mieszkańcy, poddane zostało powolnej degradacji, aż do całkowitego wyniszczenia. Zgładzono ludzi i miejsca, w których żyli. Destrukcja przestrzeni przebiegała etapami, analogicznie do etapów eksterminacji zamieszkujących ją Żydów. Najpierw zamknięcie, zagęszczenie, rozbicie dotychczasowych więzów społecznych i struktur topograficznych. Potem stopniowe wykruszanie, uszczuplanie, zmniejszanie obszaru wewnątrz murów, kurczenie się przestrzeni dozwolonej, redukowanie dostępnego miejsca. Granice stale się przesuwały i coraz bardziej zaciskały. Dzielnica zamknięta, kurcząc się coraz bardziej, grawitowała wyraźnie na północ, ku terenom Umschlagplatzu. Przez cały czas istnienia getta jego urbanistyczna tkanka poddawana była przeróżnym transformacjom. Po powstaniu uległa całkowitej zagładzie.