Relacja 301-5684 w Archiwum ŻIH

  • Sama
  • Jabłkowski
  • relacja
  • nie
  • po wojnie
  • polski
  • Kiedy, po niewoli, wrócił do Wołomina w 1940 r., zastał żonę i córkę przesiedlone do getta. Przeprowadził się do Łochowa, do rodziców, gdzie nie było jeszcze getta. Była tam fabryka, w której jego bracia pracowali jako ślusarze, a ojciec był zarządzającym w odlewni (od 1904 r.). Komisarzem fabryki był pan Buksel, dzięki któremu pracownicy fabryki zostali przy swoich warsztatach. 4 października 1942 r. miejscowość została otoczona przez Niemców. Niemcy wdarli się do fabryki wyciągając z niej Żydów. Jabłkowski uciekł przez mur. Pojechał do Warszawy, do biura fabryk łochowskich. Komisarz Buksel wyrobił mu dokumenty aryjskie, udzielił pokaźnej pożyczki, i zatrudnił jako dostawcę artykułów żelaznych. Jabłkowski umieścił żonę i dziecko w Pruszkowie, u Antoniego Klimka. Sam został w Warszawie. Wszyscy troje przeżyli.

    Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego
    ul. Tłomackie 3/5
    00-090 Warszawa
    secretary@jhi.pl
    www.jhi.pl