Zośka Kersh, o aryjskim wyglądzie, uciekła z g...

Zośka Kersh, o aryjskim wyglądzie, uciekła z getta i pracowała jako szwaczka dla pewnej Polki. Jej jedynym marzeniem było ocalenie brata - jedynego ocalałego członka jej rodziny - który był w obozie pracy w Skarżysku. Napisała z prośbą o zgromadzenie na ten cel pieniędzy. Spełniono jej prośbę. Kiedy brat miał się zjawić w Warszawie, spędziła noc u szmuglerki, która podjęła się go uratować. Celek także spędzał kilka nocy pod tym adresem. Na brata Zośki czekali we dwoje: taki wyczyn jak wyciągnięcie Żyda z obozu pracy i przetransportowanie go do Warszawy koleją był niezwykle niebezpieczny. Udało się.