Więźniowie funkcyjni starali się utrzymywać po...

  • NIE
  • Więźniowie funkcyjni starali się utrzymywać poprawne, a nawet koleżeńskie układy z niemieckimi funkcjonariuszami Pawiaka. Przodował w tym Ludwik Dobrzański (Gutman), który znakomicie radził sobie w takich sytuacjach; inni więźniowie twierdzili, że owijał sobie Niemców wokół palca. Bywało to przydatne w konkretnych sytuacjach. Wiosną 1944 więźniowie dostali pozwolenie na urządzenie uroczystego posiłku z okazji świąt wielkanocnych. Bronisław Anlen i Ludwik Dobrzański przekazali do wspólnej puli produkty, które dostali od działaczy „Patronatu”; inni więźniowie dali zawartość paczek z domu. Stół był jak na warunki więzienne elegancko zastawiony, kilku więźniów zrobiło kanapki; ksiądz poświęcił jedzenie. Bronisław Anlen wspominał Ludwika Dobrzańskiego, dzielącego się jajkiem z katolikiem, funkcjonariuszem SS – obaj składali sobie życzenia.

  • 1944-00-00
  • Wielkanoc
  • administracyjne, działania Niemców, działania Polaków, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, gestapo/żandarmeria, gospodarze, humor, inna pomoc, kontakty z innymi Żydami, pomoc od Żydów, pomoc rzeczowa, znajomi
  • Str. 12 – 13

  • Powiązani ludzie:

    • Anlen Bronisław Elkana

      Syn Salomona i Estery z domu Halbersztadt, pochodził z biednej rodziny. Zdobył wykształcenie średnie, był technikiem...

    • Dobrzański Ludwik

      Ludwik Dobrzański przyjeżdża z Katowic do Warszawy 1 września 1939. Jest w getcie, pracuje w szopie Schultza. W 1943...

    Powiązane miejsca: