W ghetcie nie ma gdzie kupować żywności. Chleb...

  • TAK
  • W ghetcie nie ma gdzie kupować żywności. Chleb, kartofle kupuje się w porannych godzinach na ulicach. W szopach pojawiają się sklepikarze, sprzedający to co uda im się zdobyć. Podstawowymi dostawcami są placówkarze- przynoszący jedzenie ze swojej placówki, cmentarnik przenoszący w karawanie szmugiel z cmentarza. Trzeci importer to porządkowy, żandarm w dobrym humorze pozwala mu wybiec za bramę i zrobić zakupy. Hurtownikiem szmuglu są transporty przydziałów robotniczych, Schubertowskich.

  • w getcie
  • gospodarcze
  • cmentarz, handel, placówki, policja żydowska, robotnicy, szmugiel, życie codzienne
  • str.63
  • Powiązani ludzie:

    • Gombiński Stanisław

      Autor i narrator "Moich wspomnień" - w dwóch częściach, pierwszej zatytułowaniej "Ałe głach- ulice gh...

    Powiązane miejsca:

    • Okopowa

      Leży w bezpośrednim sąsiedztwie Powązek i staje się miejscem zakupu i sprzedaży między innymi żywności.