Szmugiel w getcie był dwojakiego rodzaju - prz...

  • TAK
  • Szmugiel w getcie był dwojakiego rodzaju - przekupienie żandarma lub wywiezienie na TYC [po żydowsku 3,6] Tycu używało się, gdy miasto zostawało obstawione przez nowych nieznanych żandarmów. Do takiego żandarma podchodził cywil z getta i opowiadał, że w odległości 10 metrów Polacy rzucają worki do getta. Worki były rzeczywiście rzucane, ale były w nich śmieci. Tymczasem, gdy żandarm starał się złapać tych szmuglerów, z drugiej strony wjeżdżał do getta wóz z prawdziwym szmuglem. Inny tyc polegał na tym, że do żandarma podchodziło dwóch ludzi, mówiąc że muszą naprawić wachę, heblowali i piłowali i nakłaniali żandarma do wejścia do środka budki, wtedy na krótko go zamykali, a w tym czasie przejeżdżał wóz ze szmuglem.

  • w getcie
  • gospodarcze
  • Polacy, policja polska, szmugiel
  • Rotholc, Szapse, relacja 301-4235

  • Powiązani ludzie:

    • Rotholc Szapsio

      w czasie I akcji był werkschutzem w szopie Schultza, służalczy w stosunku do Niemców, słynął z bezwzględnościŻOB dok...

    • Klejner Zelig

      przedwojenny tragarz, specjalista od szmuglu "na tyc" w getcie