Sposób na wydostanie się z getta w 1941 roku:...

  • TAK
  • Sposób na wydostanie się z getta w 1941 roku: z centrali Centosu w Warszawie wyjeżdżały co tydzień wozy z żywnością (absurd w czasie głodu) do Miedzeszyna i Otwocka. Woźnice mieli przepustki imienne. Na przepustce można było dopisać jeszcze inną osobę jako konwojenta transportu. Basia Temkin-Bermanowa z mężem w ten sposób, pomimo trudności (szykany mieszkańców Warszawy m.in. okrzyki - Żydy do wody, zatrzymanie przez policję, konieczność przekupienia żandarmów), dostali się do sanatorium Medema, w getcie w Falenicy.

  • 1941-08-15
  • w getcie
  • życie prywatne / życie codzienne
  • antysemityzm, CENTOS, komunikacja
  • Autorka rozpoczęła pisanie 5 stycznia 1944 roku, a ostatni wpis pochodzi z 14 stycznia 1945 roku. Dziennik zapisany został w dziesięciu zwykłych, szkolnych zeszytach w kratkę. Powstawał nieregularnie. Bermanowa sięgała po pióro zapewne tylko wtedy, gdy znalazła wolną chwilę i kiedy starczało jej siły.
    Kolejne zapisy, skrupulatnie datowane, prowadzone w języku polskim powstawały najpierw w okupowanej Warszawie ("w ukryciu"), potem w okup[owanej stolicy ("wolnej"), jeszcze później (znów "na aryjskich papierach") w kilku podstołecznych miejscowościach. Najstarsze opisane wydarzenie miało miejsce podczas Kampanii Wrześniowej 1939, ostatnie - trzy dni przed wyzwoleniem Warszawy (17 stycznia 1945).

  • 32
  • Powiązani ludzie:

    • Temkin-Bermanowa Basia

      Wychowana została w "zwykłej żydowskiej rodzinie" (w Warszawie od dwóch pokoleń). Przez wiele lat studiowa...

    • Berman Adolf

      Dr psychologii, nauczyciel, działać Poalej Syjon-Lewicy, prominentna postać w getcie warszawskim, członek podziemia...