Pobicie i aresztowanie Czerniakowa i urzędnikó...

Pobicie i aresztowanie Czerniakowa i urzędników Gmny: = 4.11.40 - Weszli [do Gminy] i (...) pobili Popowera, Firsta etc., poszli do Batalionu i pobili Singera, Zylbermana. [Cz. interweniuje telefonicznie na Gestapo, zignorowany, zaprowadzony do pomieszczeń Batalionu, tam ] rzucił się na mnie dowodzący oficer i tak długo bił po głowie, aż upadłem. Wtedy żołnierze zaczęli mnie kopać butami i potłukli. Kiedym się zerwał, rzucili się na mnie i zrzucili ze schodów. Na II podeście znów mnie pobili. [Cz. wieziony wraz z Singerem, Zylbersztajnem i Popowerem w Aleje Szucha, na Pawiak, na Uniwersytet, znów w Aleje Szucha i znów na Pawiak, w którym ich osadzono w celi] - [ironia w opisie celi!!!: więzień siedzący za pobicie Volskdeutscha po pijanemu dostaje biegunki, Cz. komentuje:] Jak powiada, zaszkodziła mu woda, której się napił w więzieniu. Widać do wody nie przyzwyczajony. (Wasser dient aucg zum Trinken [woda służy także do picia] - napis na wystawie higienicznej w Dreźnie). = 5.11.40 - [Cz. przewieziony na Gestapo w Aleje Szucha, tam czeka w "tramwaju" na przesłuchanie, przyjmuje go Meisinger; zwolniony do domu] Wieczorem było u mnie 3 lekarzy i felczer. Zrobiono mi opatrunki na ciemię, jedną i drugą nogę i rękę. Chodzić mogę z trudem. Jutro pójdę do Gminy. = 6.11.40 - [przyczyna zajścia] ktoś pobił Sachsenhausową i zagroził zemstą Krochmalnej ulicy. Reakcje na pobicie: = 6.11.40 - W domu ogród kwiatów. Powiadają, że wczoraj z mego powodu dolar spadł. = 7.11.40 - Otrzymuję zewsząd kwiaty. Delegacja zieleniarzy z hal targowych doręczyła mi kwiaty

Czerniaków, Adam, Adama Czerniakowa dziennik getta warszawskiego. 6 IX 1939 - 23 VII 1942