Pewnego dnia spóźnili się na wyjście z placówk...

  • TAK
  • Pewnego dnia spóźnili się na wyjście z placówką (szli razem z żoną) - tego dnia wszystkich zaaresztowali. Motylowie szukają innego zajęcia. Eliasz - przeszedł na aryjską - przez mur mieli przerzucać ciuchy i jedzenie - powstała prawdziwa meta szmuglerska - przystawiają drabinę - odbierają i przekazują rzeczy. Aryjczycy przychodzą w niedzielę na rozliczenia - piją przy okazji

  • 10-42
  • wysiedlenie
  • gospodarcze, życie prywatne / życie codzienne
  • placówki, strona aryjska, szmugiel
  • Motyl, Symcha Binem, wspomnienia, W Archiwum Yad Vashem, W Archiwum ŻIH

  • Powiązani ludzie:

    • Klajnbart Eliasz

      Kolega z Gostynina; razem na placówce; jako Zygmunt - na aryjską - szmugiel

    • Bocian Bercio

      razem z autorem w kotle na Ostrowskiej; razem na placówce; kolega z lat dziecinnych z Gostynina, także kuzyn Szymka...

    • Motyl Symcha Binem

      przed wojną posada biurowa w Związku Spółdzielni Kredytowych 10 lat, żona i dziecko; jest komisarzem spisowym 28-10-39