Paweł Jonisz poszedł z ul. Grójeckiej pieszo,...

  • NIE
  • Paweł Jonisz poszedł z ul. Grójeckiej pieszo, bo bał się jechać tramwajem, na ul. Senatorską, do pani Prochowskiej. Była to znajoma jego żony z pracy. Prochowska nie mogła go przyjąć u siebie, bo miała już w mieszkaniu kilka osób. Zamieszkał w piwnicy u dozorcy tego domu. Dozorca kupił mu też jedzenie. Jonisz był tam 3 dni i 3 noce.

  • 1942-09-22
  • 1942-09-25
  • wysiedlenie
  • mieszkaniowe, pomoc
  • pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc lokalowa, znajomi
  • Powiązani ludzie:

    • [dozorca domu na ul. Senatorskiej] [Nieznane]

      Dozorca domu przy ul. Senatorskiej, w którym mieszkała p. Prochowska. Paweł Jonisz szukał u niej schronienia, ale on...

    • Prochowska [Nieznane]

      Znajoma Pawła Jonisza i jego żony. Gdy Paweł Jonisz po śmierci żony wyszedł z getta, szukał u niej schronienia. Proc...

    • Jonisz Paweł

      Żonaty z Bronisławą. Przed wojną mieszkali w Warszawie, pracował w branży papierniczej. W czasie wojny znaleźli się...

    Powiązane miejsca: