Ludwik Brylant uciekł z getta jesienią 1941; p...

  • NIE
  • Ludwik Brylant uciekł z getta jesienią 1941; początkowo pomogli mu przyjaciele ojca, skierowali go do księdza Zimińskiego na Bródno; ten po pewnym czasie wysłał go do Pogotowia Opiekuńczego, skąd Ludwik przeniósł się jeszcze na kilka dni (prawdopodobnie do domu dziecka im. Ks. Boduena) i został zabrany do Turkowic, do zakładu, prowadzonego przez siostry zakonne, ukrywające w czasie okupacji wiele dzieci żydowskich.

  • 1941-12-00
  • administracyjne, działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, dzieci, inna pomoc, klasztor/kościół, pomoc indywidualna , pomoc lokalowa, pomoc rzeczowa
  • 51 i 105 p
  • Str. 176

  • Powiązani ludzie:

    • Brylant Ludwik

      Syn Leona i Jadwigi Anastazji (Sznajdli) Wilczyk. Jego ojciec był urzędnikiem, mieszkali na Żoliborzu. Ludwik miał d...

    Powiązane miejsca:

    • Zegarmistrzowska 16

      Przed wojną była to ul. Wolność 16. Z Pogotowia korzysta 360 dzieci, w tym wychowankowie Domu Sierot. Kierownikiem b...