Jeszcze pierwszej nocy w Skierniewicach Romana...

  • NIE
  • Jeszcze pierwszej nocy w Skierniewicach Romana Koplewicz modli się po katolicku, bo wie, że nie potrafi nic ugotować ani posprzątać. Nie wiedziała nawet, że gdy gotuje się ziemniaki, to trzeba do nich nalać wody. Jej gospodyni musiała jej to powiedzieć.

  • 1943-00-00
  • działania Polaków, pomoc, praca, życie prywatne/życie codzienne
  • poza Warszawą, praca, z papierami aryjskimi
  • Powiązani ludzie:

    Powiązane miejsca:

    • Skierniewice

      Romana Koplewicz dostaje pracę i jedzie do Skierniewic pracować jako gosposia. Nie potrafi nic robić w domu, bo od d...