Hanna i Wilhelm Zysfeldowie wyskoczyli z pocią...

  • NIE
  • Hanna i Wilhelm Zysfeldowie wyskoczyli z pociągu [na Majdanek albo do Treblinki]. Kryli się w lesie pod Warszawą przez 6 tygodni. Znajomy dozorca podawał im co wieczór chleb i kawę. Z powodu deszczów i bardzo ciężkich warunków Hanna rozchorowała się i za wszelką cenę musiała dostać się pod dach. Zamieszkała u jakiejś znajomej, a mąż dalej ukrywał się w lesie z pomocą dozorcy. W listopadzie, gdy zrobiło się zimno, dozorca wskazał mu ukryty dół, wyłożony cegłami, gdzie Wilhelm mógł schronić się przed śniegiem i mrozem.

  • 1943-04-29
  • 1944-02-00
  • pomoc
  • pomoc długotrwała, pomoc indywidualna
  • Powiązani ludzie:

    • [dozorca] [nieznane]

      Znajomy dozorca, który pomagał ukrywać się w lesie Hannie i Wilhelmowi Zysfeldom. Co wieczór przynosił im chleb i ka...

    • Zysfeld Hanna

      Córka Majera i Franciszki Tauberów. Ukończyła gimnazjum "Jehudyja", i od 1938 r. studiowała anglistykę na...

    • Zysfeld Wilhelm

      Syn Zelmana i Felicji Zysfeldów. Ojciec był przed wojną właścicielem sklepów z męską bielizną, matka prowadziła gimn...

    Powiązane miejsca: