Do Leoni podszedł policjant granatowy"pro...

  • NIE
  • Do Leoni podszedł policjant granatowy"proszę o dokumenty niech pani wejdzie do bramy". To działo się na przystanku kolejki elektrycznej, którą Leonia jeździła do Ursusa, gdzie wtedy mieszkała. Leonia odpowiada"Po co? Może pan tu zobaczyć dokumenty".Policjant woła kolegę, oglądają papiery. To trwało 10 minut. W końcu oddał dokumenty.

  • jesień 43
  • wiosna 44
  • administracyjne, działania Polaków
  • komunikacja, policja polska
  • 107
  • Powiązani ludzie:

    • Nadelman Leonia

      ukończyła ASP, mieszkała z rodzicami. 6 września 39 opuściła Warszawę wraz z rodzicami i siostrą. Dotarli do Maciejo...