Blajwajsowa zgodziła się zapłacić przemytnikom...

  • TAK
  • Blajwajsowa zgodziła się zapłacić przemytnikom za wyprowadzenie naszej grupy(8 osób) do dzielnicy aryjskiej. Lecz przewodnik przemytników Szladkowski zgodził się na to tylko pod warunkiem, że po aryjskiej stronie wszyscy od razu rozejdą się na własną rękę. W rezultacie z getta wydelegowano Lewinsona, który miał zaleźć lokum dla wszystkich. Wybór padł na Lewinsona, gdyż zostawiał w getcie siostrę i kochankę, co dawało gwarancję, że jeśli będzie żyć to wróci po resztę. Blajwasowa dała 40 dol w złocie - 20 wzięli przemytnicy za wyprowadzenie, 20 wziął Lewinson na zadatek na mieszkanie. Najberg dał mu też adres kpt. Mullera do fabryki Opla

  • 1943-08-10
  • 1943-08-10
  • po powstaniu w getcie
  • społeczne
  • ceny, działacze, Polacy, strona aryjska, wyjście z getta, życie prywatne
  • 141,142
  • Powiązani ludzie:

    • Blajwajsowa Nieznane

      jako jedyna uratowała się ze zlikwidowanego przez Niemców 4 VII 43 schronu szewców na terenie szczotkarzy.Ukrywała s...

    • Szladkowski Józek

      Inżynier włókiennik. W pierwszych dniach powstania został zabrany z żoną ze schronu przy Świętojerskiej 28. Po pobyc...

    • Lewinson Lolek

      Pochodził z rodziny fabrykantów kafli, w domu otrzymał staranne wychowanie, ukończył szkołę średnią. Brał udział w k...

    • Najberg Leon

      od 41 w getcie, latem 42 trafił dwukrotnie na Umschlag, 8 dni spędził w Dulagu skąd został zabrany do warsztatów Opp...