Imię: Salek Nazwisko: Wiślicki

ze znanej rodziny fabrykantów z Łodzi, wykształcenie średnie. W maju 43 dostał się przypadkowo do grupy Najberga .Na pocz.czerwca 43 został zaskoczony w składach mebli Werterfassung przez Polaków, którzy pod eskortą Niemców przyszli zabrać meble z magazynu, ukrył się w szafie. Salek rwie się na aryjską stronę bo ma zapewnione mieszkanie u znajomych, którym przesłał swój cały majątek. W Banku Kredytowym ma złożone 2500 dolarów i biżuterię, przeznaczone na zakup kart życia do Vittel. Na początku sierpnia wysłany na zwiad w teren w celu sprawdzenia co z przemytnikami - nie wrócił 14 lipca miał wyjść z przemytnikami z getta, ale nie chcieli go zabrać bo miał ranną nogą i stwierdzili że w burzowcu utonąłby. Dał więc upoważnienie F.Rozenbergowi (który wyszedł) do dyrektora banku na podjęcie pewnej sumy pieniędzy gdyby były potrzebne na załatwienie lokum