Imię: Kotja Nazwisko: Nieznane

Należała do środowiska białej emigracji rosyjskiej. Mieszkała w dzielnicy niemieckiej, korzystała z pewnych udogodnień, miała lepsze kartki żywnościowe i mogła je realizować w sklepach Meinla, tylko dla Niemców. Była antropozofką. Ukrywała u siebie 15-letnią żydowską dziewczynkę z Białegostoku. Kerszmanowie zaprzyjaźnili się z Kotją i chętnie ją odwiedzali, mieli okazję zjeść dobry obiad, gospodyni była życzliwa i inteligentna, miała też prawo do posiadania radia, którego wspólnie słuchali. Relacje między Kotją, a dziewczynką wydawały się bardzo serdeczne. Jednak pewnego razu, pod nieobecność gospodyni, jej podopieczna zaczęła się o niej wyrażać bez cienia szacunku, co Gustaw Kerszman odebrał jako brak wdzięczności i lojalności. Dopiero później zrozumiał, że Kotję łączyła z dziewczynką więź erotyczna, do której 15-latka była prawdopodobnie zmuszona wbrew sobie.