Józefa Senior, wdowa, mieszkała z córką na Sas...

  • NIE
  • Józefa Senior, wdowa, mieszkała z córką na Saskiej Kępie, na Nobla 27. Kontaktowała się w getcie z rodziną znajomego męża, arch. Henryka Bluma, przebywającą w getcie. Kiedy Blum z żoną uciekali z getta, zaopiekowała się ich pięcioletnim synkiem Rafałem, ciężko chorym na serce. Chłopiec przebywał u niej około 3 miesięcy i został zabrany do bardziej bezpiecznego miejsca. W tym samym czasie zjawił się u niej Mieczysław Antopolski, zaprzyjaźniony z jej szwagierką. Antopolski często korzystał z noclegu u niej. Przysyłał też do niej znajomych na pobyt czasowy, zabieranych później dalej. Ich nazwisk nie znała. Przychodzili też do niej znajomi jej męża, również na krótki pobyt przed znalezieniem sobie innego miejsca. Jedną z takich osób była Eugenia Sigalin, która mieszkała u Józefy do wyzwolenia Pragi i opiekowała się mała Joasią. Przez około 2 miesiące mieszkała też u Józefy ośmioletnia Krysia Segalin, córka Hanny, szwagierki Eugenii.

  • w getcie, wysiedlenie
  • działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc
  • dzieci, inna pomoc, obcy człowiek, pomoc długotrwała, pomoc lokalowa, znajomi