Relacja 301-5016; w Archiwum ŻIH

  • Bronisław
  • Jaworski
  • relacja
  • nie
  • po wojnie
  • polski
  • We wrześniu 1942 r. dostał od Beniamina Lejbgota (Michał Czerny) propozycję prowadzenia szkoleń wojskowych na terenie szopów. Kiedy powstała wspólna organizacja bojowa z PPR-owców, szomrowców (członkowie Ha-Szomer Ha-Cair) i bundowców, został komendantem plutonu PPR-owskiego. Brał udział w pierwszej poważnej akcji w getcie, w styczniu 1943 r. Utrzymywał kontakt z kierownictwem PPR, w getcie centralnym. 18 kwietnia 1943 r. spotkał się w lokalu konspiracyjnym z Sarą, sekretarzem pododdziału PPR, na Francziszkańskiej 28. Następnego dnia miał się spotkać z Edwardem Fondasiewiczem w tym samym lokalu. Nie wrócił do siebie, został na noc w bunkrze na Muranowskie 7. Wybuchło powstanie. W bunkrze bronił się z jego mieszkańcami przez kilka dni. Potem przeszedł z nimi tunelem na stronę aryjską, na Muranowską 6. Tam jednym z lokatorów był konfident Gestapo, który zawiadomi Niemców o Żydach. Po krótkiej obronie, z otoczonego domu ich wygarnięto, rannych, wyczerpanych, niektórych zabito na miejscu, innych wywieziono. Jaworski trafił do transportu. Kiedy poczuł się lepiej, wyskoczył z pociągu. Wrócił do Warszawy i przystąpił, po stronie aryjskiej, do pracy w organizacji. Był łącznikiem wyciągającym ludzi z płonącego getta i przesyłających ich do partyzantki GL. Został utworzony oddział im. *Obrońców Getta*, składający się z byłych powstańców, członków ŻOB, w lasach wyszkowskich.

    Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego
    ul. Tłomackie 3/5
    00-090 Warszawa
    secretary@jhi.pl
    www.jhi.pl