Wychodzenie do pracy na placówce było dla Mari...

  • TAK
  • Wychodzenie do pracy na placówce było dla Mariana Filara okazją do handlowania. Czasem wychodząc miał na sobie kilka koszul albo prześcieradeł. W drodze powrotnej dostawał za to chleb, ziemniaki, a nawet masło lub mięso.

  • 1942-07-00
  • 1943-04-00
  • wysiedlenie
  • społeczne
  • autor, handel, placówki, szmugiel
  • Wspomnienia z okresu okupacji spisane nie w porządku chronologicznym. Powrót autora z niewoli niemieckiej do Warszawy w Styczniu 1940 roku. Budowa murów getta warszawskiego, warunki życia w getcie. Pobyt po tzw. aryjskiej stronie od 1942 r. (m. in. w Wołominie). Powstanie w getcie,
    obserwowane z zewnątrz. Wielka akcja w getcie warszawskim w 1942 r., przeczekana przez autora i jego żonę w kryjówce.
    Wspomnienia przekazane przez autora do ŻIH w 1963 roku.

  • 63
  • Powiązani ludzie:

    • Filar Marian

      Syn Estery z d. Frenkel i Abrahama Filara. Miał 6 starszego rodzeństwa. Ojciec był przedsiębiorcą, prowadził sklep z...

    Powiązane miejsca:

    • Dworzec Zachodni

      była tam latem 1942 placówka z robotnikami pracującymi przy torach kolejowych, Henryk G. pomagał tam przez pewien cz...