Większość ludzi w sali, gdzie przebywamy, jest...

  • TAK
  • Większość ludzi w sali, gdzie przebywamy, jest zupełnie nieprzytomnych. Wskutek gazu charczą, plują krwią, prawie na każdym kroku stoją i wymiotują, nieczystości oblewają ludzi leżących na podłodze, a ci wcale tego nie czują. Robią pod siebie, nikt się nie krępuje, pod ścianami istny klozet, straszny smród - jak żyję nie widziałem takich brudów i takiego zbydlęcenia. Nad całą tą górą bólu wznosi się jeden okrzyk - wody, końca z tym koszmarem

  • 1943-04-29
  • 1943-04-29
  • powstanie w getcie
  • społeczne, życie prywatne / życie codzienne
  • atmosfera, wysiedlenie
  • 89
  • Powiązani ludzie:

    • Berland Marian

      pracował przez 4 lata po aryjskiej stronie w warsztatch samochodowych Kozikowskiego. Mieszkał z rodzicami, siostrą i...

    Powiązane miejsca: